"Tomorrowland": twórcy uchylają rąbka tajemnicy

W Hollywood powrócił temat "Tomorrowland", tajemniczego projektu w reżyserii Brada Birda na podstawie scenariusza Damona Lindelofa.

"Tomorrowland": twórcy uchylają rąbka tajemnicy
Źródło zdjęć: © mat. dystrybutora

09.10.2014 09:03

Do dziś o przedsięwzięciu wiedziano jedynie tyle, że zostało ukończone, a wśród osób zaangażowanych - poza Birdem i Lindelofem - byli George Clooney, Hugh Laurie i Britt Robertson. Teraz ujawniono pierwsze zdjęcia i przedstawiono ogólny zarys fabuły.

Według "Entertanment Weekly" główną bohaterką opowieści jest dziewczynka z Florydy, Casey Newton (Britt Robertson), która marzy o przyszłości. Jedną z jej pasji jest obserwacja startów z ośrodka lotów kosmicznych Cape Canaveral. Pewnego dnia, w czasie zwiedzania, natrafia na artefakt, który - po dotknięciu - ujawnia wizję lepszego świata. Bohaterka rozpoczyna poszukiwania tajemniczego Tomorrowland.

- Tomorrowland jest dla nauki tym, czym Hogwart dla magii - mówi Lindelof. - Oba te miejsca łatwo odnaleźć, o ile nie jest się mugolem.

Artysta zdradza również, że z obrazem związany będzie Walt Disney. - Nie pojawi się jako bohater - opowiada filmowiec. - Zasugerujemy jednak, że jako wielki entuzjasta podróży w kosmosie, rakiet i miast przyszłości jest w jakiś sposób powiązany z tajemnicą Tomorrowland.

Bird ujawnia też kilka szczegółów na temat postaci granej przez George'a Clooneya. - Spotykamy go na farmie, na której prawdopodobnie dorastał - mówi reżyser. - Wewnątrz pracuje nad jakimiś dziwnymi wynalazkami. Nie jest to jednak typ szalonego naukowca, raczej człowiek, który wycofuje się, gdy coś idzie nie tak.

Bohater Clooneya ma ponoć posiadać pewne informacje na temat Tomorrowland, ale nie chce ich ujawnić. Casey musi w nim na nowo rozbudzić optymizm.

- Jedną z największych naszych inspiracji były "Bliskie spotkania trzeciego stopnia" - dodaje Lindelof, który nad scenariuszem pracował razem z Jeffem Jensenem. - Nie akcja była w tym filmie najważniejsza, ale ciekawość. Nikt nie chciał wysadzić całej planety w powietrze, żadnych walczących robotów czy karate, choć kto nie kocha karate? Najważniejsze było pytanie: "A gdyby?".

Światowa premiera "Tomorrowland" zapowiedziana została na 22 maja 2015 roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)