Komiksy niesłusznie uważane są rozrywkę typową dla dzieci i młodzieży. W rzeczywistości wiele tytułów obfituje w elementy, które nie powinny pod żadnym pozorem trafić w ręce młodego czytelnika. Hektolitry krwi, okrutna przemoc, rynsztokowy język czy kawałki mózgu rozchlapane na ścianach – długo można wymieniać podobne smaczki, jakimi przesiąknięte są rysunkowe opowieści dla dorosłych.
Komiksy niesłusznie uważane są za rozrywkę typową dla dzieci i młodzieży. W rzeczywistości wiele tytułów obfituje w elementy, które nie powinny pod żadnym pozorem trafić w ręce młodego czytelnika. Hektolitry krwi, okrutna przemoc, rynsztokowy język czy kawałki mózgu rozchlapane na ścianach – wymieniać można długo.
Powszechna opinia o komiksach odbija się również na ich ekranizacjach. Obecnie tego typu adaptacje zdominowane zostały przez produkcje spod znaku PG-13, skierowane głównie do najmłodszych nastolatków. Wychowani na rysunkowych opowieściach fani odważniejszego i mocniejszego kina często niestety muszą obejść się smakiem. Na szczęście są jeszcze twórcy filmowi, którzy pamiętają o widzach, którzy skończyli już 18 lat.
Z okazji polskiej premiery długo wyczekiwanego filmu "Deadpool", opartego na krwawym komiksie o tym samym tytule, postanowiliśmy przygotować ranking dziesięciu najlepszych produkcji nakręconych na podstawie rysunkowych opowieści dla dorosłych.
Przedstawiamy subiektywny ranking 10 filmów, które naszym zdaniem najwierniej odwzorowują brutalny i mroczny świat, w którym zagłębiali się czytelnicy komiksów na całym świecie.
10. ''Kick Ass''
Nasz ranking najlepszych filmów opierających się na komiksach dla dorosłych rozpoczynamy od nieco lżejszego kalibru. „Kick Ass” Matthew Vaughna to fenomenalna i przebojowa komedia, będąca karykaturą samej siebie. Obraz ten jest bowiem pastiszem na adaptacje komiksów o nieustraszonych superbohaterach posiadających nadprzyrodzone moce. Jak na dobrą parodię przystało, „Kick Ass” obfituje w rozbrajający humor (niekoniecznie wysokich lotów) oraz bardzo soczysty język.
Głównym bohaterem filmu jest nastoletni fan komiksów Dave Lizewski (Aaron Taylor-Johnson), który pewnego dnia postanawia stanąć do walki z wszechobecnym złem. W tym celu ubiera się w charakterystyczny kostium, wymyśla sobie tytułowy pseudonim i zamienia się w komiksowego herosa. Problem w tym, że Dave nie posiada żadnych specjalnych mocy. Nie przeszkadza mu to jednak stawić czoła groźnym przestępcom. Pomocną rękę nieokrzesanemu bohaterowi wyciąga wyrafinowana 11-letnia zabójczyni Hit Girl (Chloë Grace Moretz) wspomagana radami swojego ojca (Nicholas Cage).
9. ''Story of Ricky''
Podkręćmy nieco tempo naszego rankingu – „Story of Ricky” w reżyserii Ngai Kai Lama to przykład tego, do jakich rozmiarów może urosnąć ekranowa rzeźnia. Być może sam film nie należy do arcydzieł sztuki kinematografii, ale w zestawieniu najkrwawszych i najodważniejszych adaptacji komiksowych po prostu nie mogło go zabraknąć.
„Story of Ricky” to przeniesiona na ekran historia znana z popularnej mangi. Wbrew pozorom, skąpana w krwi produkcja posiada swoją fabułę. Głównym bohaterem filmu jest tytułowy Ricky, który trafia do więzienia za zabójstwo dilera narkotyków. Za kratami nowy skazaniec daje się poznać jako obrońca praw słabszych. Ricky nie patyczkuje się z więziennymi rzezimieszkami i dosłownie przerabia ich na marmoladę. Prawdziwe możliwości bohater pokazuje jednak dopiero wtedy, gdy odkrywa, że naczelnik więzienia związany jest z narkotykowym środowiskiem.
8. ''Droga do zatracenia''
Zdecydowanie mniej krwi mogą zobaczyć widzowie w filmie Sama Mendesa „Droga do zatracenia” z Tomem Hanksem i Paulem Newmanem w rolach głównych. Ekranizacja komiksu o tym samym tytule czaruje natomiast rewelacyjnym klimatem nawiązującym do klasycznego noir. Obraz został uhonorowany szeregiem prestiżowych nagród, w tym Oscarem i BAFTA za najlepsze zdjęcia.
Akcja „Drogi do zatracenia” rozgrywa się na początku lat 30. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Michael Sullivan to zawodowy i bezwzględny zabójca działający dla irlandzkiej mafii. Pewnego dnia jego dwunastoletni syn jest świadkiem morderstwa dokonywanego przez ojca. Mimo iż poprzysięga milczenie, wraz z całą swoją rodziną staje się celem mafii. Gangsterzy zabijają żonę Michaela oraz jego drugiego syna. Główny bohater chce za wszelką cenę uchronić od śmierci siebie i ocalałego potomka.
7. ''Dredd''
Miłośnicy intensywnej młócki na ekranie nie powinni być rozczarowani po seansie filmu Pete’a Travisa – „Dredd”. Liczba brutalnych scen w tej produkcji jest na tyle duża, że obraz doczekał się w niektórych krajach ograniczenia wiekowego +18.
„Dredd” nawiązuje do postaci z brytyjskiego komiksu „2000 AD”. Akcja filmu rozgrywa się w niedalekiej przyszłości – sędzia Dredd (Karl Urban) jest jednym z przedstawicieli władzy, która sama ściga złoczyńców, a następnie wymierza sprawiedliwość. Dredd daje się poznać jako funkcjonariusz okrutny, ale sprawiedliwy. Pewnego razu główny bohater zostaje wezwany na interwencję do kierowanego przez liderkę narkotykowego kartelu gmachu w dzielnicy slumsów. Gdy Dredd przybywa na miejsce, okazuje się, wpadł w groźną zasadzkę.
6. ''V jak Vendetta''
Na miejscu szóstym najlepszych filmów opartych na komiksach dla dorosłych znalazła się kultowa produkcja Jamesa McTeigue’a – „V jak Vendetta”. Ekranizacja rysunkowej opowieści Alana Moore’a i Davida Lloyda to jeden z najciekawszych obrazów ostatnich kilkunastu lat. W rolach głównych filmu wystąpili Hugo Weaving i Natalie Portman.
Akcja „V jak Vendetta” rozgrywa się w rządzonej reżimową ręką Anglii. Tajemniczy i zamaskowany V ratuje przed śmiercią młodą kobietę – przedstawicielkę klasy robotniczej. V nie jest standardowym superbohaterem znanym z komiksów dla dzieci. Jego głównym celem jest rozpętanie rewolucji, która doprowadzi do upadku dyktatorskiej władzy. Film McTeigue’a to arcyciekawe spojrzenie na kwestie zniewolenia ludzkości, dyskryminacji, buntu i terroryzmu. Jest to także wyjątkowy współczesny obraz lęku przed szeroko pojętym totalitaryzmem.
5. ''Oldboy''
„Oldboy” Chan-wook Parka należy do tych obrazów, które na zawsze pozostają w pamięci widza. Oparty na japońskiej mandze thriller zgodnie uznaje się za jeden z najbardziej klimatycznych filmów tego gatunku. Koreański reżyser niezwykle zgrabnie połączył ze sobą elementy mrocznego noir z krwawą i przyprawiającą o dreszcze historią doprawioną dodatkowo smaczkami typowymi dla japońskiego rysownictwa.
„Oldboy” opowiada historię pewnego mężczyzny, który w roku 1988 zostaje porwany, a następnie uwięziony w domu odciętym od świata. Jedynym źródłem informacji dla bohatera jest znajdujący się w azylu telewizor. Po piętnastu latach mężczyzna nieoczekiwanie budzi się na wolności. Poprzysięga on zemstę na osobie, która odpowiedzialna jest za jego uwięzienie. Tymczasem sprawca koszmaru sam odzywa się do swojej ofiary. Bohater ma pięć dni, by dowiedzieć, kto stoi za jego piętnastoletnią udręką.
4. ''Historia przemocy''
Tuż za podium naszego rankingu znalazła się „Historia przemocy” Davida Cronenberga. Film ten to ekranizacja komiksu Johna Wagnera i Vince’a Locke’a o tym samym tytule. W rolach głównych produkcji wystąpili Viggo Mortensen, Ed Harris i Maria Bello.
„Historia przemocy” opowiada o losach przykładnego męża i ojca – Toma Stalla. Bohater prowadzi swoją restaurację i na co dzień wiedzie spokojne życie. Wszystko zmienia się, gdy pewnego razu jego lokal odwiedza dwóch rzezimieszków. Zaatakowany przez nich Tom zachowuje jednak trzeźwy umysł i morduje napastników. Okazuje się, że ofiarami głównego bohatera byli poszukiwani w całym kraju przestępcy. Stall szybko staje się ulubieńcem mediów. Wydarzenia z restauracji przywołują jednak wspomnienia z przeszłości, o której nikt nie zdawał sobie sprawy.
3. ''Ghost in Shell''
„Ghost in Shell” to już w zasadzie klasyk wśród ekranizacji rysowanych opowieści dla dorosłych. Opierająca się na mandze o identycznym tytule produkcja Mamoru Oshiiego stanowiła ważną inspirację dla twórców późniejszych głośnych produkcji. Nawiązania zarówno z komiksu, jak i jego ekranizacji, gołym okiem widoczne są chociażby w kultowym „Matriksie”. Największym atutem animacji jest bez wątpienia utrzymanie niepowtarzalnego klimatu rysunkowego pierwowzoru.
„Ghost in Shell” przenosi widza do roku 2029. Cały świat uległ powszechnej informatyzacji – ludzkie życie w całości wypełniły komputery i to one zawładnęły umysłami ludzi. W nowoczesnym świecie najgorszym przestępstwem jest włamanie się do sieci. W celu ścigania groźnych hakerów zostaje utworzona specjalna jednostka składająca się z zaawansowanych technologicznie cyborgów. Ich celem staje się m.in. niebezpieczny cyberprzestępca – Władca Marionetek.
2. ''300''
Drugi stopień podium naszego rankingu przypadł „300” Zacka Snydera. Ekranizacja głośnego komiksu Franka Millera i Lynna Varleya okazała się ogromnym kinowym sukcesem. Zaważyły o tym między innymi niezwykle dosadne i brutalne sceny walki, a także ciekawa stylistyka filmu, nawiązująca do jego rysunkowego pierwowzoru.
Przede wszystkim jednak „300” to skąpana w krwi i testosteronie opowieść o dzielnej, lecz nielicznej armii Spartan, którzy w wąwozie pod Termopilami stoczyli bestialski pojedynek z perskimi wojskami króla Kserksesa. Dowodzony przez Leonidasa (Gerard Butler) oddział, mimo straconej pozycji, nie zamierza rezygnować z walki za ukochany kraj. „300” to obraz heroicznej odwagi, która przeszła do historii całego świata.
1. ''Sin City – Miasto grzechu''
„Sin City – Miasto Grzechu” jest filmem, w którym na próżno doszukiwać się jakiś wad. Bez liku można za to wymieniać jego atuty, szczególnie jeśli gustuje się krwistych adaptacjach komiksów. Za powstanie tego obrazu odpowiedzialne są takie tuzy, jak chociażby Robert Rodriguez, Quentin Tarantino oraz wspomniany przy „300” Frank Miller – twórca rysunkowego pierwowzoru. Cały obraz przesiąknięty jest gęstą i kryminalna atmosferą, z ekranu krew dosłownie wylewa się litrami, a wszystko zostało to podrasowane chwytami typowymi dla twórczości charyzmatycznych reżyserów. Zawiedzeni nie mają prawa być także fani kobiecego piękna – od samego patrzenia na Jessicę Albę przyspiesza bicie serca. Obok niej na ekranie pojawiają się m.in. Bruce Willis, Mickey Rourke, Elijah Wood i Benicio Del Toro.
„Sin City – Miasto grzechu” składa się z trzech bardzo luźno powiązanych ze sobą epizodów, będących w rzeczywistości trzeba osobnymi komiksami Franka Millera. I tak możemy poznać losy potężnego Marca, którego serce skrada pewna prostytutka, Dwighta chroniącego przed policją oraz mafią dziewczyny z tytułowego miasta, a także Hartigana – uczciwego gliniarza, który ratuje małą dziewczynkę z rąk groźnego psychopaty. Wszystkie te wątki zaprezentowane zostały w oryginalnej i przerażającej czarno-białej stylistyce.
(W. Chentkiewicz)