Twórca "Gangster Squad" czerpie od najlepszych
Ruben Fleischer ujawnił tytuły filmów, z których czerpał inspiracje podczas pracy nad obrazem "Gangster Squad. Pogromcy mafii".
Przypomnijmy, że projekt Fleischera przedstawia historię tajnego oddziału policji, który w latach 40. XX wieku podążał tropem "żydowskiej mafii" oraz stojącego na jej czele Mickeya Cohena, byłego członka gangu Ala Capone.
- Czerpałem inspiracje z wielu filmów - przyznał reżyser. - Klasyków gangsterskich tamtej ery, jak "Biały żar" i "Zabójcza mania", ale i tych nowszych, jak "Człowiek z blizną". Akcja tego ostatniego nie rozgrywała się co prawda w latach 40., ale to i tak klasyka, podobnie jak "Ojciec chrzestny", "Chłopcy z ferajny", "Nietykalni" i "Tajemnice Los Angeles". Cudownie było obejrzeć je wszystkie po raz kolejny.
Fleischer dodał, że odtworzenie realiów tamtych czasów było trudnym zadaniem.
- Dziś tak mało zostało z tamtych lat, musieliśmy długo szukać odpowiednich budynków, aut, strojów i broni - tłumaczy filmowiec. - Zależało mi na tym, aby wszystko wyglądało autentycznie i żeby widz mógł faktycznie na chwilę przenieść się w przeszłość, poczuć bogactwo i przepych lat 40.
Film "Gangster Squad. Pogromcy mafii", w którym występują Ryan Gosling, Emma Stone, Sean Penn i Josh Brolin, zagości w polskich kinach już 1 lutego.