Tylko dla dorosłych widzów. Każdy pretekst dobry, by pokazać sceny intymne
25 października na platformie streamingowej Netfliksa pojawił się brazylijski thriller erotyczny "Zdrada to nie problem". Możemy się spodziewać, że w wielu krajach szybko znajdzie się na czele listy przebojów. Krytycy ostrzegają jednak przed tym "filmopodobnym" produktem.
Czy można zrobić gorszy film od "365 dni"? Po obejrzeniu, albo próbie obejrzenia, brazylijskiego erotyka "Zdrada to nie problem" wielu widzów dojdzie zapewne do wniosku, że można, choć to przecież nie jest łatwa sprawa. Pamiętamy, jak recenzentka prestiżowego magazynu "Variety" napisała o polskiej produkcji: "Akty seksualne tej nużącej i prostackiej fantazji erotycznej są sprowadzone do wibratorów, prześcieradła i bielizny bohaterki. To film o rzeczach, nie o seksie. O garniturach, okularach przeciwsłonecznych, willach, skuterach wodnych, sklepach i samochodach".
Podobne zarzuty można postawić brazylijskiej produkcji "Zdrada to nie problem". Z tym, że fantazja erotyczna jest tu jeszcze bardziej prostacka i nużąca, akcesoria erotyczne uboższe, a zamiast samochodów wyeksponowane są w filmie motocykle.
ZDRADA TO NiE PROBLEM - Zwiastun | Lektor PL | Netflix
Fabuła brazylijskiego erotyka jest szczątkowa (jest jedynie pretekstem do pokazania scen erotycznych), ale coś mówi o filmie. Jego główna bohaterka Barbara "Babi" Nucci jest zaręczona z podejrzanym typem, który został oskarżony o finansowe przekręty i powiązania z mafią. Dlatego nie dziwimy się, że Babi podczas swojego wieczoru panieńskiego dowiaduje się o niewierności narzeczonego. Dziewczyna jest w szoku. Wówczas przypomina sobie słowa przyjaciółki: "Miałaś w życiu tylko kilku facetów, to musi się zmienić" i postanawia nadrobić zaległości.
Tak się dobrze składa, że sędzią w sprawie narzeczonego jest zabójczo przystojny mężczyzna, który z bohaterką ma wspólną pasję – motocykle. Później pojawiają się kolejni kandydaci na kochanków. W środkowej części filmu scen erotycznych i nagości nie brakuje. Pod koniec brazylijska produkcja skupia się już na wątku sensacyjnym, jest pościg, strzelanina, co ponownie kojarzy nam się z polskim erotykiem, trylogią "365 dni".
W ostatniej scenie bohaterki (Barbara oraz jej frywolna przyjaciółka) znów jednak lądują w łóżku. Przyjaciółka z dwoma facetami, Babi ze swoją nową miłością. Happy end. Barbara naga zasypia w objęciach mężczyzny.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.