Tylko dla dorosłych widzów. "Odbiera rozum twórcom i widzom"

Twórcy filmu "Niezniszczalni 4" dotrzymali słowa danego fanom. Nie poszli na kompromis, który sprawił, że poprzednią część cyklu mogli oglądać widzowie od 13 roku życia. "Niezniszczalni 4" to produkcja, w której pokazano wiele brutalnych scen, co nie spodobało się z kolei krytykom. Filmu broni jego gwiazda Megan Fox.

Megan Fox - gwiazda "Niezniszczalnych 4"
Megan Fox - gwiazda "Niezniszczalnych 4"
Źródło zdjęć: © Instagram

W uzasadnieniu organizacja Motion Picture Association, która przyznaje w Stanach kategorie wiekowe filmom, podała, że "Niezniszczalni 4" wyróżniają się brutalnymi i krwawymi scenami, wulgarnym językiem oraz nacechowani są seksualnością. Powyższa informacja powinna ucieszyć tych widzów, którym nie spodobała się trzecia część filmu. Przypomnijmy, że studio filmowe dostosowało treść obrazu do niższej kategorii wiekowej PG-13, co wcale nie pomogło w zdobyciu większej widowni. Wręcz przeciwnie.

Obniżenie kategorii wiekowej "Niezniszczalnych" oraz niedopilnowanie procedur bezpieczeństwa przez wytwórnię (jeszcze przed premierą dobrej jakości kopia filmu pojawiła się w internecie) stały się powodem konfliktu Sylvestera Stallone'a z szefami studia Lionsgate. Pojawiły się już nawet informacje, że "Niezniszczalni" mogą powrócić, ale bez ich największej gwiazdy. Na szczęście były to jedynie pogłoski.

NIEZNISZCZALNI 4 | ZWIASTUN BEZ CENZURY

W obsadzie czwartej części "Niezniszczalnych" oprócz pomysłodawcy serii znaleźli się: Jason Statham, Dolph Lundgren, Randy Couture, Curtis "50 Cent" Jackson, Megan Fox, Tony Jaa, Andy Garcia. Wprawdzie nie wszyscy miłośnicy kina akcji są zadowoleni, że w obsadzie kultowej serii (w miejscu chorego Bruce'a Willisa czy Arnolda Schwarzeneggera) widzimy Megan Fox, ale Sylvester Stallone twierdzi, że na planie zaprezentowała "wojowniczy charakter", a jej rola spodoba się widzom.

W miniony piątek "Niezniszczalni 4" pojawili się w kinach i zostali bardzo nisko ocenieni przez dziennikarzy. Większość krytycznych uwag dotyczy… brutalności i epatowania przemocą. "Naprawdę trudno mi było czasami odróżnić, czy oglądam ‘Niezniszczalnych’ czy kolejną część ‘Piły’. To nie jest już męskie kino, lecz krwawa jatka, która odbiera rozum twórcom i widzom. Nie tędy droga" – napisał krytyk "Decidera".

Filmu broni Megan Fox, która w zamierzeniu producentów serii miała chyba w przyszłości zastąpić Sylvestera Stallone'a w roli filmowego partnera Jasona Stathama. Wielu krytyków uznało jej rolę za wulgarną. Aktorka jest innego zdania. - Musiałam pokazać widzom, że jestem równie twarda jak faceci, inaczej nikt nie potraktowałby mnie poważnie. Zresztą tak naprawdę ci ekranowi twardziele wcale nie są prywatnie tacy twardzi. Dolph to dżentelmen, jest bardzo uprzejmy. Stallone jest wielką gwiazdą, ale jest również bardzo zabawny. Natomiast Statham jest bardzo skoncentrowany i zorientowany na cel – powiedziała Fox w rozmowie z "E! News".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)