''W kręgu zła'' z reżyserem "Spaceru po linie"
James Mangold stanie za kamerą anglojęzycznego remake'u francuskiego kryminału "W kręgu zła" ("Le cercle rouge").
30.07.2012 20:33
W oryginalnym filmie z 1970 roku w roli głównej wystąpił Alain Delon. Francuski gwiazdor wcielił się w postać Coreya, złodzieja, który właśnie wychodzi z więzienia. Bohater spotyka na swojej drodze zbiegłego mordercę i pomaga mu przedostać się przez kordon obławy policyjnej. Wkrótce mężczyźni postanawiają wspólnie ukraść cenną kolekcję biżuterii.
Zdjęcia do remake'u zatytułowanego "The Red Circle" będą realizowane w przyszłym roku w Hong Kongu i Makau.
- James to reżyser ze starej szkoły - oznajmił producent filmu, Arthur Sarkissian. - Dla mnie "3:10 do Yumy" był jednym z najlepszych remake'ów w historii. Trudno jest dorównać oryginałowi, ale Jamesowi się udało. "W kręgu zła" to wspaniała, intrygująca historia gangsterska, więc nie będziemy skupiać się na efektach i stylu, tylko na dobrym opowiedzeniu tej historii. Co do obsady... mam w głowie kilka nazwisk. Christian Bale, Russell Crowe, Matt Damon, Brad Pitt, Tom Hardy... każdy z nich idealnie nadaje się albo do roli Coreya, albo do roli mordercy. Modlę się, aby któryś z nich się zgodził.
Oprócz wspomnianego filmu "3:10 do Yumy" James Mangold ma na koncie przeboje "Przerwana lekcja muzyki", "Wybuchowa para" i "Spacer po linie".