W sądzie pomylili film z rzeczywistością. Aktorka nieźle się zdziwiła
Reese Witherspoon zagrała przed laty słynną prawniczkę w różowym kostiumie. Nie dała o sobie zapomnieć. Do tego stopnia, że gdy musiała pełnić obowiązki ławnika w sądzie, ludzie byli przekonani, że ma prawnicze wykształcenie.
Reese Witherspoon w "Legalnej blondynce"
Reese Witherspoon, znana z roli Elle Woods w filmie "Legalna blondynka", została pomylona z prawniczką podczas pełnienia obowiązków ławnika. Aktorka opowiedziała o tym w programie "The Graham Norton Show", wspominając, że jej współławnicy myśleli, że ukończyła studia prawnicze. Ktoś pomylił film z rzeczywistością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity
Słynna prawniczka z filmu
Sytuacja miała miejsce siedem lat po premierze "Legalnej blondynki", kiedy Witherspoon została wezwana do pełnienia obowiązków ławnika w Beverly Hills. "Myślałam, że na pewno mnie nie wybiorą" - powiedziała aktorka. Jednak została wybrana na długą, dwutygodniową rozprawę dotyczącą pogryzienia przez psa. O tym, jak obywatele są wybierani do pełnienia obowiązków ławników, opowiadał ostatnio w swoim filmie Clint Eastwood. W "Juror#2" idealnie pokazuje, jak wygląda cały proces wyboru ławników do sprawy - nie wszyscy mają szansę decydować w danej sprawie. Reese była jedną z tych osób, które musiały wypełnić swój obowiązek wobec ojczyzny.
Podczas obrad ławy przysięgłych, Witherspoon została jednogłośnie wybrana na przewodniczącą. "Kiedy zapytałam, dlaczego mnie wybrali, odpowiedzieli: 'Poszłaś na studia prawnicze'. Byłam zaskoczona, bo nigdy nie skończyłam studiów" - wspomina aktorka.
Witherspoon zagrała Elle Woods, studentkę prawa, w filmie "Legalna blondynka" z 2001 r. oraz w jego kontynuacji z 2003 r. Obecnie trwają prace nad prequelem serii, który ma być dostępny na Amazon Prime Video jeszcze w tym roku.
W maju 2024 r. Witherspoon potwierdziła, że prequel "Legalnej blondynki" jest w przygotowaniu. "Zanim stała się najsłynniejszą wegetarianką z Harvardu, była zwykłą dziewczyną z lat 90." - napisała aktorka na Instagramie.
Film dał jej międzynarodową popularność i był sporym kinowym hitem. Zarobił wówczas ponad 140 mln dolarów przy budżecie wynoszącym jedynie 18 mln. Drugi film kosztował już dwa razy tyle, a zarobił trochę ponad 120 mln dol. Zanim będzie można oglądać Reese w kontynuacji prawniczej historii, można sprawdzić, jak poradziła sobie w najnowszej produkcji - filmie "Serdecznie zapraszamy" dla Prime Video.
"Lady love" sexy czy nie? Rozmawiamy o najodważniejszym polskim serialu. Mówimy także o zmianach w drugim sezonie "Squid Game". Jednak żyjemy już nowościami z roku 2025 i wymieniamy najbardziej ekscytujące tytuły nadchodzących 12 miesięcy. Sprawdźcie, czy już o nich słyszeliście. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
