Przystojny lekarz i urocza pracownica korporacji - w ich rolach Aleksy Komorowski (na zdj.) i Barbara Kurdej-Szatan (na zdj.) - to główni bohaterowie komedii romantycznej "Dzień dobry, kocham Cię!". Film, do którego zdjęcia trwają w Warszawie, trafi do kin w listopadzie.
Reżyserem jest Ryszard Zatorski, autor komedii "Nigdy w życiu", "Tylko mnie kochaj", "Dlaczego nie!".
Nowy film opowiada historię kilkorga trzydziestolatków ze stolicy. Główne postaci to zatrudniony w jednej z warszawskich klinik lekarz Szymon (Komorowski) oraz obdarzona poczuciem humoru pracownica korporacji, w czasie prywatnym miłośniczka jazdy na rolkach, Basia (Kurdej-Szatan).
Pewnego dnia, przypadkiem, bohaterowie spotykają się na chwilę i nawiązuje się między nimi sympatia. Następnie seria niefortunnych zbiegów okoliczności powoduje, że młodzi tracą kontakt, a w trakcie żmudnych wzajemnych poszukiwań - również nadzieję na to, że kiedykolwiek ponownie się spotkają.
Tymczasem Basia staje się obiektem zainteresowania playboya Leona (w tej roli Łukasz Garlicki), 30-latka, który dostał ultimatum od rodziny: albo szybko się ożeni, albo zostanie wydziedziczony.
W poniedziałek ekipa filmowa realizowała scenę w klubie fitness przy ul. Świętokrzyskiej (bohaterowie tej historii są miłośnikami zdrowego stylu życia).
"Lekarz Szymon to człowiek, który chodzi własnymi ścieżkami. Nie interesują go rzeczy przyziemne. Cały czas myśli o swoich pacjentach, o medycynie. Wie, co jest w życiu ważne" - tak w poniedziałkowej rozmowie z PAP na planie graną przez siebie postać charakteryzował Aleksy Komorowski.
"Pewnego dnia na Placu Grzybowskim (to miejsce odgrywać będzie w całym filmie ważną rolę - PAP) Szymon wpada na Basię. Dochodzi do niezręcznego wypadku" - opowiadał aktor.
Następnie bohaterowie zaczynają poszukiwać siebie nawzajem, ale ich drogi zawsze w ostatniej chwili się rozmijają. "Kiedy on już ma ją zobaczyć, ona akurat wychodzi" - mówił Komorowski. "Tak jak w życiu, najważniejsza jest droga. Być może najważniejsza jest nasza wewnętrzna chęć szukania kogoś" - skomentował jednocześnie. To, co Szymonowi podoba się w Basi, to szczery uśmiech i naturalne zachowanie - opowiadał Komorowski.
Playboy grany przez Łukasza Garlickiego, drugi z mężczyzn zainteresowanych główną bohaterką, to z kolei ktoś, kto ma problemy z wejściem w dorosłe życie. "Rodzice chcą, by wreszcie wkroczył w dorosłość, na co on nie jest gotowy" - opowiadał PAP Garlicki. "Leon, którego rodzice odcięli od pieniędzy, musi szybko znaleźć sobie żonę. Zaczyna interesować się Basią. Spotyka ją przez przypadek i przypomina sobie, że to jego koleżanka ze szkoły" - relacjonował aktor.
Zdaniem Garlickiego, styl życia tego bohatera może być swego rodzaju "aluzją do +hipsterstwa+, do pokolenia +dzieci z brodą+, które uciekają przed dorosłością".
Oprócz Komorowskiego, Kurdej-Szatan i Garlickiego, w obsadzie komedii "Dzień dobry, kocham Cię!" są m.in.: Weronika Książkiewicz (jako zakochana w lekarzu pielęgniarka) oraz Maciej Musiał, Anna Dereszowska, Olga Bołądź, Marian Dziędziel i Jacek Fedorowicz.
Zdjęcia trwają w Warszawie od początku lipca. Ostatni dzień zdjęciowy zaplanowany jest na wtorek, a premiera filmu na 7 listopada.