W więzieniu spędził 11 lat. Gwiazdor znów ma problemy z prawem
Danny Trejo jest jednym z najbardziej znanych, charakterystycznych aktorów. Często występował w brutalnych produkcjach, a jego znakiem rozpoznawczym stała się rola w filmie "Maczeta". Zarobione w Hollywood pieniądze inwestował w biznes. Niestety, urząd podatkowy uznał, że przez wiele lat Trejo dokonywał niewłaściwych odliczeń.
Danny Trejo zaczął się pojawić w hollywoodzkich produkcjach w połowie lat 80. ubiegłego wieku. Zagrał m.in. w "Uciekającym pociągu", "Życzeniu śmierci 4", "Osadzonym", "Wybrańcu śmierci". Był na ogół obsadzany w epizodycznych rolach zbirów i bezwzględnych bandytów. Z trzeciego planu wyciągnął go Robert Rodriguez, który dostrzegł i docenił jego niepowtarzalny ekranowy urok.
Trejo zagrał duże role w filmach "Desperado", w trzech częściach "Od zmierzchu do świtu", w czterech częściach "Małych agentów", w "Pewnego razu w Meksyku: Desperado 2", w "Predators". Zaczął nawet otrzymywać pierwszoplanowe role, choć w produkcjach, które trudno nawet uznać za przyzwoite. W końcu jednak Trejo doczekał się roli na miarę jego niepowtarzalnej osobowości. Stał się gwiazdą filmu "Maczeta" (2010), w którym w drugim planie wystąpili m.in. Robert DeNiro oraz Steven Seagal.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hity i klapy. Najgłośniejsze filmy roku
W młodości Danny Trejo często popadał w konflikty z prawem. Ogółem spędził 11 lat w więzieniu, skazywany za rozbój oraz przestępstwa narkotykowe. Po raz ostatni opuścił zakład karny (wyszedł na zwolnienie warunkowe) w 1969 roku i stał się chodzącym przykładem skutecznej resocjalizacji.
W ostatnim czasie Trejo ponownie popadł jednak w konflikt z prawem. Na szczęście, jego przewinienia dotyczą kwestii podatkowych. Od kilkunastu lat aktor jest właścicielem przedsięwzięć w branży spożywczej i gastronomicznej, które obejmują m.in. sieci restauracji oraz własne marki piwa, kawy i słodyczy. Zdaniem urzędu skarbowego w firmach Danny'ego Trejo dochodziło do dużych podatkowych nieprawidłowości.
Urząd skarbowy wykazał, że w przedsiębiorstwach hollywoodzkiej gwiazdy przez lata dochodziło do odliczeń od podatku, które nie powinny mieć miejsca. Kara, jaką nałożył urząd, jest bardzo wysoka. Danny Trejo ma zapłacić państwu 2 mln dolarów. W tej sytuacji przedsiębiorca postanowił ogłosić upadłość, aby "zreorganizować swoje aktywa" i w ten sposób spłacić zobowiązania podatkowe.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach