Z początkiem czerwca wznowione zostały prace nad filmem o Lechu Wałęsie. Przez kilka dni zdjęcia odbywały się w Warszawie.
To tutaj w Lasku Bielańskim została nakręcona scena z 5 października 1983, kiedy to Lech Wałęsa dowiedział się, że nie tylko Polacy doceniają jego wysiłki skierowane w zmianę systemu. Niczego nieświadomy związkowiec spacerował po lesie zbierając grzyby. Ale na polanie zamiast dorodnych kozaków spotkał grupę różnojęzycznych dziennikarzy i fotoreporterów, którzy przynieśli mu wiadomość o Pokojowej Nagrodzie Nobla.
Choć wiadomość była niezwykła, nie udzielał wywiadów i nie skakał z radości. Zabrał swój koszyk i wrócił do lasu zbierać grzyby.
Robert Więckiewicz, który wciela się w Lecha Wałęsę z przyklejonymi wąsami do złudzenia przypomina polityka. Pozostali bohaterowie mają być równie autentyczni.
Zdjęcia do filmu zakończą się już w czerwcu. Później nastąpi montowanie materiału i doklejanie do niego kronik filmowych. Widzowie będą mogli zobaczyć film już w grudniu bieżącego roku.