"Wesele": film potrzebny, ale nieudany [RECENZJA]

Wbrew temu, co możemy zobaczyć w zapowiedziach dystrybutora, najnowszy film Smarzowskiego to opowieść o Jedwabnem. Czy "Wesele" będzie zakazane w Polsce, jak przewiduje reżyser? Być może. Ale nie z powodu historii, którą opowiada.

Kadr z filmu "Wesele 2" Wojciecha SmarzowskiegoKadr z filmu "Wesele" Wojciecha Smarzowskiego
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Karolina Stankiewicz
383

Kiedy w 2000 r. ukazała się książka "Sąsiedzi" Jana Tomasza Grossa, Polską wstrząsnęło w posadach. Oto przeczytaliśmy, że nasi rodacy również brali udział w mordowaniu ludności żydowskiej. Problem chyba nie polegał na tym, że o tym wcześniej nie wiedzieliśmy, ale na tym, że ktoś postanowił skrzętnie skrywane trupy wywlec z szafy na sam środek salonu. Nasza narracja o bohaterskim, wiecznie umęczonym narodzie pękła. I choć władza nadal próbuje w imię ochrony "dobrego imienia Polski" manipulować przekazem, o Jedwabnem nie uda nam się szybko zapomnieć.

W 2012 r. Władysław Pasikowski nakręcił "Pokłosie". To historia dwóch braci, którzy próbując rozwikłać tajemnicę sprzed lat, stają w konflikcie ze wszystkimi mieszkańcami wsi. Bowiem to, co odkrywają, dotyczy właśnie pogromu Żydów. Wcielający się w główną rolę Maciej Stuhr do dziś nosi w naszym kraju łatkę "naczelnego Żyda", a tym samym "wroga narodu polskiego". Okazuje się więc, że w Polsce antysemityzm ma się świetnie. Dlatego o Jedwabnem mówić trzeba. Bo niestety nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której historia się powtarza.

ZOBACZ TEŻ: Premiery polskich filmów w 2021 r.

Nietrudno było ją sobie wyobrazić Wojciechowi Smarzowskiemu, który postanowił teraz odświeżyć ten temat. Jego "Wesele", choć nie opowiada wprost o Jedwabnem, nawiązuje do jego historii. Film ma dwie linie narracyjne. Pierwsza, współczesna, rozgrywa się podczas wesela córki właściciela rzeźni. Ciężarna panna młoda snuje plany o wyjeździe z małżonkiem do Irlandii i rozkręceniu tam własnego interesu – wegańskiej restauracji. Ale okazuje się, że ojciec popadł w kłopoty finansowe, a jego działalność niebezpiecznie ociera się o gangsterkę.

Dzień ślubu wywołuje wspomnienia dziadka panny młodej. Ten w młodości zakochał się w Żydówce. Ale ich miłość trafiła na najgorszy możliwy moment. Podsycana przez niemieckich okupantów nienawiść Polaków do żydowskiej ludności narasta, by w końcu wybuchnąć z ogromną siłą. Wszyscy wiemy, że ta historia musi skończyć się w stodole.

Film Smarzowskiego w zamyśle wygląda bardzo interesująco. Przeplatające się plany czasowe, postacie z przeszłości filtrowanej przez ogarnięty demencją umysł dziadka pojawiające się w teraźniejszości i miasteczko, w którym niegdyś wydarzył się pogrom, a dziś jest miejscem weselnej zabawy. Ale film niestety wypada średnio. Zawieszony gdzieś pomiędzy artystyczną wizją a tabloidowym kinem niebezpiecznie ocierającym się o styl Patryka Vegi (jak scena seksu między knurem a człowiekiem), nie trafia w emocje.

Szybki montaż i wplatanie scen stylizowanych na nagrania z telefonu nieco zaburzają odbiór i ostatecznie sprawiają wrażenie, że oglądamy dwa filmy upchnięte w jeden. I choć wątków jest tu wiele, żaden z nich nie jest do końca porywający.

Szkoda, że tak doświadczony reżyser, mający na koncie "Różę" czy "Wołyń", zdaje się gubić w opowiadanej przez siebie historii. Zwłaszcza że to historia, którą trzeba opowiedzieć. I choć Smarzowski w jednym z wywiadów powiedział, że "Wesele" może zostać w Polsce zakazane, raczej nie będzie tak nośne jak "Pokłosie".

A jeśli go zakażą, to prędzej przez tę (zupełnie niepotrzebną) scenę seksu ze zwierzęciem niż z powodu historii o pogromie. Ale idźcie na ten film, bo to mimo wszystko opowieść o nas. A potem przypomnijcie sobie książkę Grossa.

Wybrane dla Ciebie

Niepewna przyszłość filmu "Horyzont. Rozdział 2". Aktorzy wciąż bez informacji o premierze
Niepewna przyszłość filmu "Horyzont. Rozdział 2". Aktorzy wciąż bez informacji o premierze
Owacje na stojąco. Aktor odpowiedział na to, co robi Trump
Owacje na stojąco. Aktor odpowiedział na to, co robi Trump
"F1". Czerstwe żarty i samochody cię nie interesują? Tak ci się tylko wydaje
"F1". Czerstwe żarty i samochody cię nie interesują? Tak ci się tylko wydaje
Aktor ugryzł kobietę "dla zabawy". Interweniowała policja
Aktor ugryzł kobietę "dla zabawy". Interweniowała policja
Aktor awanturował się na spotkaniu AA. "Wstań, wyjdźmy na zewnątrz"
Aktor awanturował się na spotkaniu AA. "Wstań, wyjdźmy na zewnątrz"
Biedni kontra bogaci. Najlepsza polska komedia ostatnich lat
Biedni kontra bogaci. Najlepsza polska komedia ostatnich lat
Tom Cruise i Brad Pitt znów razem na czerwonym dywanie
Tom Cruise i Brad Pitt znów razem na czerwonym dywanie
26 mln widzów na świecie. Drugi największy przebój w historii platformy
26 mln widzów na świecie. Drugi największy przebój w historii platformy
Gwiazda "Białego Lotosu" Zabrała głos w sprawie Iranu. Teraz grożą jej śmiercią
Gwiazda "Białego Lotosu" Zabrała głos w sprawie Iranu. Teraz grożą jej śmiercią
Opublikowała zdjęcia chorego ojca. Teraz odpowiada na krytykę
Opublikowała zdjęcia chorego ojca. Teraz odpowiada na krytykę
"To mnie napędza". 50-letnia gwiazda w mikro bikini
"To mnie napędza". 50-letnia gwiazda w mikro bikini
Wielu widzów nie może już na to patrzeć. A jednak numer jeden w Polsce
Wielu widzów nie może już na to patrzeć. A jednak numer jeden w Polsce