Wiadomo, kto zagra Violettę Villas. "Ta rola wymaga odważnej aktorki"
Producent filmu "Dzięcioł i Violetta" opowiadającego o losach Violetty Villas ogłosił, kto zagra główną rolę. Będzie to Sandra Drzymalska, aktorka znana z "Sexify".
O tym, że powstaje film "Dzięcioł i Violetta", wiadomo już od 2015 r., kiedy to podano pierwsze szczegóły dotyczące projektu. Film ma być pełnometrażowym debiutem fabularnym Karoliny Bielawskiej. Scenariusz napisała Bielawska i Małgorzata Gospodarek, synowa diwy. Nad filmem pracowało studio Munk, jednak rok temu ogłosiło, że produkcja jest za droga, by dało się ją zrealizować bez większego wsparcia. Teraz jednak prace zostały wznowione w firmie Lava Films.
Zmienił się jednak jego koncept. W filmie zobaczymy jeszcze jednego ważnego bohatera – syna Violetty Villas. - Tym naszym dzięciołem jest syn Violetty, Krzysztof Gospodarek. Ona go tak właśnie nazywała. Muszę przyznać, że długo przekonywałam Krzyśka do opowiedzenia tej historii z jego perspektywy, ale w końcu udało się – mówiła reżyserka w rozmowie z "Faktem".
Od początku pojawiały się plotki, spekulacje i niepotwierdzone informacje o tym, kto mógłby zagrać Violettę Villas. Mówiono m.in. o Margaret, Katarzynie Figurze czy Nataszy Urbańskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz produkcja wreszcie postanowiła ujawnić, kto wcieli się w diwę. Na festiwalu Nowe Horyzonty poinformowała, że będzie to Sandra Drzymalska.
29-letnia aktorka o intrygującej urodzie i magnetycznym spojrzeniu ma na koncie rolę m.in. w serialu "Sexify", który cieszył się sporą popularnością na Netfliksie, czy filmie Jerzego Skolimowskiego "IO", który był pokazywany na tegorocznym festiwalu w Cannes.
W rozmowie z Onetem Karolina Bielawska tak uzasadniła ten wybór: - Rozpiętość osobowości Villas wymaga wszechstronnej, odważnej aktorki. Sandra Drzymalska wydaje nam się idealna do tej roli […]. Oczy. Ich się nie oszuka. Sandra ma w nich szaleństwo i siłę, której potrzebujemy. Przekonała nie tylko mnie, również producentów i rodzinę artystki.