Widzowie wyłączali, ale nie mogli się oprzeć. Megahit Netfliksa powraca

"Platforma 2" była wielkim hitem Netfliksa
"Platforma 2" była wielkim hitem Netfliksa
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

24.04.2024 | aktual.: 24.04.2024 14:16

Netflix miał już w swojej historii sporo wielkich hitów. Rzadko jednak filmy wzbudzają w jego subskrybentach takie obrzydzenie, żeby musieli przerywać seans. Tak stało się właśnie z "Platformą" Galdera Gaztelu-Urrutii, która w 2019 r. trafiła do zasobów serwisu. Wiadomo już, że powstanie druga część.

Hiszpańska produkcja na podstawie scenariusza Davida Desoli i Pedra Rivero ma niezwykle oryginalny punkt wyjścia. Jej główny bohater, Goreng, zgłasza się na ochotnika do dziwnego eksperymentu społecznego, w którym biorą udział również więźniowie. Uczestnicy i skazańcy zostają osadzeni parami na piętrach z wielką pustą przestrzenią na środku, w której raz na dzień porusza się platforma. Na niej znajduje się różnego rodzaju jedzenie. Osobliwa winda na każdym piętrze zatrzymuje się tylko na kilka minut. Ilość pożywienia jest jednak ograniczona i jeśli ci z góry nie zachowają umiaru, osadzeni z dołu dostaną resztki albo... nic. Co tak obrzydziło widzów "Platformy" i czego możemy spodziewać się po drugiej części?

Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
1 / 3

"Różnice zawsze były wyraźne"

"Platforma" wzbudziła skrajne reakcje widzów
"Platforma" wzbudziła skrajne reakcje widzów© Materiały prasowe

Przyjmująca ramy gatunku thrillera science-fiction "Platforma" była oczywiście opowieścią o nierównościach społecznych, brutalnych prawach, jakimi rządzi się kapitalistyczny świat, oraz pierwotnych instynktach, którymi kieruje się człowiek postawiony w skrajnej sytuacji. Już na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto, gdzie film miał premierę, podkreślało się jego uniwersalny przekaz i zarazem wstrzelenie się w punkt, jeśli chodzi o czas powstania.

– Ludzie mówili: "To idealny moment dla takiego filmu, ponieważ różnice między tymi, którzy mają najwięcej, a tymi, którzy mają najmniej, nigdy nie były aż tak duże jak teraz". Odpowiadałem: "Właściwie to zawsze jest idealny moment na pokazanie filmu takiego jak 'Platforma', ponieważ zawsze żyliśmy w czasach, gdy różnice były wyraźne" – cytuje słowa reżysera Onet. Dzięki trafieniu do streamingu jego przerażająca wizja mogła dotrzeć do większej liczby osób.

2 / 3

"Ekstremalny i trudny"

Tytułowa platforma z jedzeniem
Tytułowa platforma z jedzeniem© Materiały prasowe

Nowy kontekst dla "Platformy" przyniosło samo życie. Po wybuchu pandemii koronawirusa sami zaczęliśmy przecież walczyć: o maseczki, szczepionki, produkty pierwszej potrzeby w sklepach. Choć za hitem Netfliksa kryje się więc dość głęboka myśl i filozoficzna rozprawa na temat kondycji ludzkości, co innego przyciągnęło miliony widzów przed ekrany. A mowa mianowicie o scenach dosłownie ukazanej przemocy.

Gdy po sieci rozniosła się wieść o wyjątkowej brutalności filmu hiszpańskiego twórcy, każdy oczywiście chciał sprawdzić, czy rzeczywiście jest tak strasznie, jak mówią inni. Podobnie jak w przypadku innych produkcji, m.in. "Squid Game" czy "Gry Geralda" Mike'a Flanagana, podczas której co wrażliwsi oglądający wręcz mdleli ze strachu, także i "Platforma" zszokowała niektórych abonentów.

"Nie mogę uwierzyć, że 'Platforma' trwała tylko 1,5 godziny. Wydawało mi się, że ten film trwał 2-3 godziny ze względu na to, jak ciężki, makabryczny, irytujący i bolesny jest to seans. To była tortura" – utrzymywał jeden z nich. "Jestem rozbity i… muszę się położyć. Wiesz, że to dobry film, kiedy wywiera na tobie takie wrażenie. Był ekstremalny i trudny do oglądania, ale niesie ze sobą istotne przesłanie w tych rozpaczliwych czasach", dodawał inny. W serwisie Rotten Tomatoes aż 73 proc. ocen widzów (i 80 proc. krytyków) stanowią noty pozytywne.

3 / 3

Powstanie druga część "Platformy"

Powstanie druga część hitowej "Platformy"
Powstanie druga część hitowej "Platformy"© Materiały prasowe

Taki sukces trzeba oczywiście wykorzystać. Wiadomo już, że prace nad drugą częścią zbliżają się ku końcowi. Na ten moment niewiele wiadomo o kontynuacji. Pewne jest, że w obsadzie zobaczymy Milenę Smit ("Matki równoległe") i Hovika Keuchkeriana ("Dom z papieru"). Za kamerą ponownie stanie Galder Gaztelu-Urrutia.

Oficjalny opis jest dość enigmatyczny. "Platforma 2" to "ekscytująca podróż, która pozwala zbliżyć się do ciemności, gdzie przerażające jest patrzenie. Odwołuje się do odpowiedzialności obywatelskiej widza i zmusza go do zmierzenia się z granicami własnej solidarności". Data premiery nie jest znana.

Film "Platforma" jest dostępny na platformie Netflix.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
filmy na netfliksiethrillerFilmy Science Fiction
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)