Yasmine Bleeth: gwiazda ''Słonecznego Patrolu'' zmieniła się nie do poznania. Seksbomba z lat 90. przegrała z narkotykami
9 czerwca do polskich kin wszedł "Baywatch. Słoneczny patrol". Pełnometrażowy remake kultowego serialu o dzielnych ratownikach i zjawiskowo pięknych ratowniczkach z kalifornijskiej plaży. W nowym filmie, poza kilkoma gościnnymi występami, nie uświadczymy członków serialowej obsady. Co nie powinno dziwić, patrząc chociażby na obecną kondycję Yasmine Bleeth.
Aktorka znana z roli Caroline Holden w cyklu ''Słoneczny patrol'' nie przypomina już piękności sprzed lat. Bleeth, która w drugiej połowie lat 90. pojawiała się na listach najseksowniejszych kobiet, kończy w czerwcu 49 lat i nie wydaje się, by mogła w najbliższym czasie wrócić do showbiznesu.
Yasmine Bleeth rozpoczęła karierę aktorską w wieku 12 lat od głównej roli w filmie "Hey Babe!”. Kilka lat później dziewczyna trafiła do telewizji, z którą związała się na dobre. Bleeth ma na swoim koncie kilkadziesiąt filmów i seriali, jednak największą sławę przyniósł jej udział w "Słonecznym Patrolu", w którym występowała w latach 1993-2003.
Kiedy w drugiej połowie lat 90. Bleeth była u szczytu sławy, zaczęły się u niej pojawiać problemy z narkotykami. W pewnym momencie kobieta zgodziła się pójść na odwyk, jednak wkrótce po tym spowodowała wypadek samochodowy będąc pod wpływem kokainy. Bleeth nie mogła pogodzić kariery z nałogiem, dlatego w 2003 roku definitywnie pożegnała się ze "Słonecznym patrolem" i pracą przed kamerą.
Bleeth, która po zakończeniu przygody ze słynnym serialem zapadła się pod ziemię, jakiś czas temu trafiła przed obiektywy fotoreporterów i nie da się ukryć, że po dawnej pani ratownik nie ma już ani śladu.