Z "X-Menów" do nowego dzieła Rolanda Emmericha

Film opowie o niechlubnym nalocie policji na popularny wśród gejów i transseksualistów Stonewall Inn w Greenwich Village, do którego doszło w 1969 roku. Wydarzenie to wywołało zamieszki przeciwko dyskryminacji mniejszości seksualnych, które z kolei stały się zaczątkiem walki o prawa LGBT.

Okres ten zostanie przedstawiony z perspektywy młodego mężczyzny, który pod wpływem tragedii doświadcza politycznego przebudzenia. W rolę tę ma się wcielić znany z "Czasu wojny" i "Drogi do zapomnienia" Jeremy Irvine.

Jonesowi zaproponowano rolę ekscentrycznego geja, który zaprzyjaźnia się z głównym bohaterem, a później bierze udział w zamieszkach. Rozmowy w sprawie kontraktu trwają.

Scenariusz "Stonewall" wyszedł spod pióra Jona Robina Baitza. Emmerich chce nakręcić obraz jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć do "Independence Day 2".