Zachowywali się jak para napalonych nastolatków. Plażowe igraszki 77-letniego Ala Pacino i jego dużo młodszej dziewczyny
Miłość nie zna granic. Zarówno tych geograficznych, jak i wiekowych. Udowadniają to legendarny Al Pacino i południowoamerykańska aktorka Lucila Solá. Para spotyka się od 2012 roku. Między nimi jest aż 39 lat różnicy.
Para została sfotografowana na meksykańskiej plaży, gdzie Pacino celebrował swoje 77. urodziny. Patrząc na zdjęcia ustrzelone przez paparazzi, trudno się nie zgodzić, że aktor przeżywa drugą młodość.
Pacino i Solá na poważnie zaczęli spotykać się w 2012 roku. Od tamtej pory są nierozłączni. Lucila Solá urodziła się w 1979 roku i jest córką rzecznika argentyńskiego prezydenta Raula Alfonsína (1983-89).
Urodziwa Argentynka zajmuje się modelingiem i aktorstwem. Do tej pory zagrała w 20 filmach i serialach, m.in. "Kościach" i "Współczesnej rodzinie". Lucila pojawi się niedługo u boku Danny'ego Trejo w thrillerze "Cat's Revenge " w reżyserii Guillermo Zapaty.
Mimo 77 lat na karku Pacino nie wybiera się na emeryturę. Występuje w kilku filmach rocznie, choć ostatnią wartą zapamiętania rolę zagrał w dramacie "Manglehorn" z 2014 roku.
W tym roku zobaczymy go najprawdopodobniej w "The Trap" Harmony'ego Korine oraz "Dabka" Bryana Buckleya. Z kolei na 2018 rok został zapowiedziany "The Irishman" Martina Scorsese, gdzie obok Pacino zagrają m.in. Robert De Niro i Joe Pesci.
