Króciutka spódniczka przyciągała spojrzenia. Ależ ona ma nogi
Margot Robbie nie otrzymała nominacji do Oscara za rolę w filmie "Barbie", ale powodów do zmartwień raczej nie ma. "Barbie" stała się największym przebojem ubiegłego roku i została nominowana do Oscara w głównej kategorii. A Robbie jest jednym z producentów filmu.
Na całym świecie "Barbie" zarobiła w kinach 1,45 miliarda dolarów. Dużą część z tej kwoty trafiła do właścicieli multipleksów, dystrybutorów, wytwórni, ale zyskiem dzielą się głównie producenci. A te, w tym przypadku, muszą być bardzo duże (film kosztował 145 mln dolarów). Producenci są też osobami, które wchodzą na scenę w Dolby Theatre i odbierają Oscara w kategorii najlepszy film roku.
W ramach oscarowej kampanii Margot Robbie pojawiła się na prywatnym przyjęciu organizowanym przez wytwórnię Warner Bros. w West Hollywood. Przyszła tam razem z mężem Tomem Ackerley’em, z którym wiodą spokojne życie, na co dzień unikając blasku fleszy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
Robbie jest znana z tego, że chroni prywatność, więc nie zalewa dziennikarzy informacjami na temat życia osobistego. Wiadomo, że z Tomem Ackerley’em pobrała się w 2016 roku. Para poznała się trzy lata wcześniej na planie "Francuskiej suity". Oboje prowadzą firmę produkcyjną LuckyChap Entertainment, a ich najnowszym filmem jest właśnie "Barbie".
Na przyjęciu w West Hollywood Margot Robbie była ubrana w czarno-białą mini z cekinami, dopasowany krótki żakiet oraz czarne buty na wysokim obcasie. Swoim strojem wywołała duże poruszenie wśród zgromadzonych tam dziennikarzy, a zwłaszcza fotoreporterów.
Po oszałamiającym sukcesie filmu "Barbie" aktorka postanowiła zrobić sobie dłuższe wakacje. - Myślę, że na razie wszyscy mają dość mojego widoku. Prawdopodobnie powinnam na jakiś czas zniknąć z ekranów. Szczerze, gdybym szybko nakręciła kolejny film, ludzie mówiliby: "Znowu ona? Spędziliśmy z nią całe lato. Mamy już dość" - powiedziała Robbie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.