Zapytano go, jak planuje świętować urodziny. Padła dość makabryczna odpowiedź...
Dick Van Dyke to amerykański aktor, który triumfy święcił kilka dekad temu. Ostatnio mogliście go zobaczyć w filmie "Mary Poppins powraca" w 2018 r. W jego zawodowym emploi są takie produkcje jak "Noc w muzeum: Tajemnica grobowca", "Columbo", "Rozwód po amerykańsku", "Mary Poppins" z 1964 r. Od dobrych kilku lat Van Dyke nie jest już tak aktywny zawodowo, ale amerykańskie media nie przestają o nim pisać.
Legendarny aktor, Dick Van Dyke, wkrótce będzie obchodzić 99. urodziny, które przypadają na 13 grudnia. Ostatnio media wiele o nim mówią nie tylko z powodu tego wyjątkowego jubileuszu. W tym miesiącu aktor miał pojawić się na ceremonii wręczenia nagród Emmy, jednak ostatecznie zrezygnował z udziału, co wywołało pewne zaniepokojenie wśród fanów.
W rozmowie z paparazzi, który zapytał gwiazdora o plany na zbliżające się 99. urodziny, Van Dyke zażartował krótko: "Modlę się, bym ich doczekał". Słowa te wywołały uśmiech, ale miały również lekko refleksyjny ton. Hitem internetu stało się nagranie, na którym aktor, choć w zaawansowanym wieku, zdawał się być w dobrym humorze, co rozbawiło wielu użytkowników mediów społecznościowych.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zasłużona emerytura
Pomimo optymistycznego podejścia jest jednak jasne, że Dick Van Dyke z powodu zaawansowanego wieku odpoczywa od życia publicznego. W 2023 roku, jeszcze przed swoim jubileuszem, Van Dyke spowodował stłuczkę samochodową. Od tego momentu aktor zdecydowanie ograniczył swoje wystąpienia publiczne.
We wrześniu aktor odwołał swój udział w konwencie fanów FanX w Salt Lake City, tłumacząc, że nie jest już w stanie podróżować i spotykać się z publicznością ze względu na zdrowie. Organizatorzy wyrazili wdzięczność za jego wcześniejsze zaangażowanie i podkreślili, że (niemal) 99-latek potrzebuje już więcej odpoczynku.
Dick Van Dyke, którego kariera rozpoczęła się 75 lat temu, jest powszechnie uważany za ikonę telewizji i kina. Jego pierwszy występ na małym ekranie miał miejsce w latach 50., kiedy telewizory dopiero zaczynały gościć w domach. Aktor, którego znamy zarówno z ról filmowych, jak i telewizyjnych, z pewnością zapisał się w historii show-biznesu. Choć ostatnio coraz rzadziej pojawia się publicznie, wciąż pozostaje w sercach swoich fanów.
Ostatni raz w filmie wystąpił w "Mary Poppins powraca" z 2018 roku. Film można zobaczyć na Disney+.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o hitowej polskiej komedii "Rozwodnicy" na Netfliksie, zastanawiamy się, czy Demi Moore dostanie Oscara, czy Złotą Malinę za "Substancję" i zdradzamy, co dzieje się na planach filmów i seriali. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: