"Zenek" zmiażdżony przez "365 dni". Walentynki nie pomogły

W czasie Sylwestra Zenek Martyniuk zmiażdżył konkurencję na scenie. W kinach miał zostać królem walentynek. Film "Zenek" podczas premierowego weekendu nie cieszył się jednak zbyt dużą popularnością i nie miał szans z ekranizacją "365 dni".

Zenon Martyniuk z obsadą filmu "Zenek"
Źródło zdjęć: © Filmpolski.pl
Przemek Romanowski

Od wielu lat walentynki to dla kin najbardziej gorący okres w roku. W ciągu zaledwie trzech dni w salach kinowych zasiada ponad milion widzów. Dystrybutorzy rodzimych produkcji na ten szczególny moment szykują swoje najmocniejsze tytuły. W tym roku walentynki miały być areną starcia dwóch polskich filmów: "Zenka" oraz "365 dni".

Obejrzyj zwiastun filmu "Zenek":

Faworytem była biograficzna opowieść o gwieździe disco polo. Produkcja Telewizji Polskiej podczas minionego weekendu była wprawdzie wyświetlana na mniejszej liczbie ekranów niż "365 dni", jednak w przeciwieństwie do konkurenta była premierowym tytułem. "Król walentynek jest tylko jeden" - głosiło dumne hasło na plakacie "Zenka", które nie przełożyło się na rzeczywistość.

Obraz
© kadr z filmu "365 dni"/Materiały prasowe

Film "365 dni" miał premierę przed tygodniem. W ciągu trzech pierwszych dni wyświetlania zgromadził w kinach 453,9 tys. osób. Był to bardzo dobry wynik, lepszy np. od otwarcia filmu "Nowe oblicze Greya" sprzed dwóch lat. Wprowadzenie tego tytułu tydzień przed walentynkami okazało strzałem w dziesiątkę, gdyż drugi weekend okazał się dla erotycznej produkcji jeszcze lepszy niż premierowy. Film Barbary Białowąs i Tomasza Mandesa w ciągu niecałych dwóch tygodni obejrzało ponad 1,25 mln widzów. To może być największy przebój w polskich kinach w 2020 r.

Obraz
© Materiały prasowe

Tymczasem "Zenka" podczas minionego weekendu obejrzało jedynie 241,1 tys. osób. Jest to więc wynik gorszy o ponad połowę od rezultatu osiągniętego przez zwycięzcę. Przegrana filmu Jana Hryniaka z ekranizacją popularnej powieści erotycznej w czasie walentynek nie jest może wielką niespodzianką, zaskakujące są natomiast rozmiary porażki. Bardzo intensywna promocja w mediach publicznych oraz spektakularny sukces "Sylwestra Marzeń z Dwójką", którego gwiazdą był Zenek Martyniuk, pozwalały wierzyć w dużo lepszy rezultat "Zenka" w kinach.

Cytując klasyka: "Jak do tego doszło? Nie wiem".

Wybrane dla Ciebie

Lepsza tylko "Barbie". Największy przebój od dwóch lat
Lepsza tylko "Barbie". Największy przebój od dwóch lat
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Wielki przebój powraca. Film o autorce rewolucji seksualnej możesz zobaczyć w domu
Wielki przebój powraca. Film o autorce rewolucji seksualnej możesz zobaczyć w domu
Kariera Bartosza Bieleni kwitnie. Aktor zagrał w szwajcarskim filmie
Kariera Bartosza Bieleni kwitnie. Aktor zagrał w szwajcarskim filmie
Kompletna kompromitacja prawnika Trumpa. Film znowu będzie w tv
Kompletna kompromitacja prawnika Trumpa. Film znowu będzie w tv
Polacy oglądają na maksa. Zapomniane dzieło Christophera Nolana
Polacy oglądają na maksa. Zapomniane dzieło Christophera Nolana
Zamiast Oscara, porażka. O roli striptizerki było bardzo głośno
Zamiast Oscara, porażka. O roli striptizerki było bardzo głośno
Hit Netfliksa o sekcie jest oparty na faktach. Twórcy mówią, co jest prawdą
Hit Netfliksa o sekcie jest oparty na faktach. Twórcy mówią, co jest prawdą
70 lat temu James Dean zginął w wypadku samochodowym. Pozostaje symbolem buntu
70 lat temu James Dean zginął w wypadku samochodowym. Pozostaje symbolem buntu