Zmarł aktor filmowy i teatralny Jerzy Kamas

Obraz
Źródło zdjęć: © AKPA

W wieku 77 lat zmarł Jerzy Kamas. Był jednym z najbardziej cenionych aktorów filmowych i teatralnych. O śmierci poinformowała w niedzielę dyrekcja Teatru Ateneum.

- Z głębokim żalem i smutkiem żegnamy Jerzego Kamasa, wybitnego aktora, naszego przyjaciela i mistrza. Od 1971 roku stworzył na scenie Teatru Ateneum kilkadziesiąt wybitnych ról. Pozostanie w naszej pamięci na zawsze - czytamy w niedzielnym komunikacie dyrekcji i zespołu Teatru Ateneum.

W ciągu swojej kariery współpracował z wieloma znakomitymi reżyserami - m.in. z Adamem Hanuszkiewiczem, Kazimierzem Kutzem i Maciejem Prusem. Przez prawie czterdzieści lat był aktorem warszawskiego Teatru Ateneum. Ostatnim filmem, w jakim mieliśmy okazję go podziwiać były "Wszystkie kobiety Mateusza". Obraz ten wyreżyserował Artur Więcek.

Urodził się 8 lipca 1938 roku w Łodzi. Studiował na Wydziale Aktorskim łódzkiej "filmówki". Po raz pierwszy wystąpił w teatrze w 1957 roku - na scenie Teatru Ziemi Łódzkiej zagrał w sztuce "Kowal, pieniądze i gwiazdy" Jerzego Szaniawskiego, którą wyreżyserowała Stefania Domańska.

Trzy lata później w innym łódzkim teatrze - Powszechnym - wystąpił w dwóch sztukach Williama Szekspira: "Wieczorze Trzech Króli" (reż. Jerzy Walden) i "Śnie nocy letniej" (reż. Emil Chaberski). W łódzkim Teatrze Powszechnym grał do 1964 r. - wystąpił tam m.in. w "Klubie Pickwicka" Karola Dickensa i "Fizykach" Friedricha Duerrenmatta.

Obraz

Jerzy Kamas i Anna Prucnal w filmie "Przygoda noworoczna" (fot. EastNews)

W latach 1964-67 był aktorem Teatru im. Słowackiego w Krakowie. Na jego scenie zagrał m.in. Poetę w "Wyzwoleniu" Stanisława Wyspiańskiego (reż. Bronisław Dąbrowski), Filcha w "Operze za trzy grosze" Bertolta Brechta (reż. Lidia Zamkow) i Makdufa w "Makbecie" Szekspira (reż. Lidia Zamkow).

Od 1968 r. Kamasa można było oglądać na scenie Teatru Narodowego w Warszawie. Zagrał tam w wielu spektaklach wyreżyserowanych przez Adama Hanuszkiewicza - wystąpił m.in. jako Bianchetti w "Nie- boskiej komedii" Zygmunta Krasińskiego (1969), Inkwizytor w "Świętej Joannie" George'a Bernarda Shawa (1969), Car w "Kordianie" Juliusza Słowackiego (1970) i Klaudiusz w "Hamlecie" Szekspira (1970). W Teatrze Narodowym Kamas zagrał też w "Ryszardzie III" Szekspira, jako Ryszard książę Gloucester (1969, reż. Jan Maciejowski) i "Operze za trzy grosze" Bertolta Brechta, jako Mackie Majcher (1970, reż. Jan Maciejowski).

W 1971 r. Kamas zaczął występować na scenie warszawskiego Teatru Ateneum. Grał tam w spektaklach reżyserowanych m.in. przez Janusza Warmińskiego, Kazmierza Kutza i Macieja Prusa.

U Warmińskiego zagrał m.in. we "Wspólniku" Friedricha Durrenmatta (1973, jako Cop), "Wierzycielach" Augusta Strindberga (1982, jako Adolf) i "Wiśniowym sadzie" Antoniego Czechowa (1986, jako Leonid Andrejewicz Gajew). U Kutza - w "Śmierci Dantona" Georga Buchnera (1982, jako Robespierre) i "Zwierzeniach służki Zerliny" Hermanna Brocha (1992, jako Pan A.). U Prusa - w "Szewcach" Witkacego (1971, jako Młody chłop), "Don Carlosie" Fryderyka Schillera (1972, jako Ojciec Domingo), "Fantazym" Juliusza Słowackiego (1973, jako Hrabia Fantazy Dafnicki) i "Gyubalu Wahazarze" Witkacego (1973, jako Wahazar).

Obraz

Jerzy Kamas w filmie "Noce i dnie" (fot. EastNews)

O kreacji Kamasa w "Gyubalu Wahazarze" pisano na łamach "Kultury":

- Jest dosłowny, gra tę rolę bez modnego w interpretacji sztuk Witkiewicza dystansu, nawet bez ironii, wydaje się jednak, iż to właśnie było zamierzeniem inscenizatora. Jego Wahazar jest groźny i okrutny, i naprawdę samotny.

Za rolę w wystawionej na deskach Ateneum "Pornografii" Witolda Gombrowicza (reż. Andrzej Pawłowski) - gdzie wcielił się w rolę Fryderyka - Kamas otrzymał w 1985 r. nagrodę prezydenta Warszawy.

W Ateneum zagrał także m.in. w wyreżyserowanym przez Laco Adamika "Polowaniu na karaluchy" Janusza Głowackiego (1991, wspólnie z Piotrem Machalicą, Marią Pakulnis i Wiktorem Zborowskim), "Herbatce u Stalina" Ronalda Harwooda w reżyserii Tomasza Zygadły (2000, z Marianem Kociniakiem, Magdaleną Zawadzką i Arturem Barcisiem), w "Królu Edypie" Sofoklesa w reżyserii Gustawa Holoubka (2004, z Piotrem Fronczewskim, Teresą Budzisz- Krzyżanowską i Jerzym Trelą) oraz w "Zbrodni i karze" Fiodora Dostojewskiego w realizacji Barbary Sass (2006, z Bartoszem Opanią i Piotrem Fronczewskim).

Do najbardziej znanych filmowych ról Jerzego Kamasa należą kreacje w "Nocach i dniach" (1975) Jerzego Antczaka, "Kung-fu" (1979) Janusza Kijowskiego, "Dolinie Issy" (1982) Tadeusza Konwickiego, "Bez końca" (1984) Krzysztofa Kieślowskiego, "Cudzoziemce" (1986) Ryszarda Bera, "Pierścionku z orłem w koronie" (1992) Andrzeja Wajdy, "Dziejach mistrza Twardowskiego" (1995) Krzysztofa Gradowskiego, "Kratce" (1996) Pawła Łozińskiego oraz w serialach telewizyjnych "Lalka" (1977, reż. Ryszard Ber), "Królowa Bona" (1980, reż. Janusz Majewski), "Życie Kamila Kuranta" (1982, Grzegorz Warchoł) i "Klan" (1997-2008, wielu reżyserów).

Wybrane dla Ciebie

Był numerem 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był numerem 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
"Nienawistny". Zwolennicy zabitego aktywisty nie darują tego aktorce
"Nienawistny". Zwolennicy zabitego aktywisty nie darują tego aktorce
"Tak zły, że aż dobry". Nowa wersja słynnego przeboju z lat 90.
"Tak zły, że aż dobry". Nowa wersja słynnego przeboju z lat 90.
Robert Redford nie chciał zagrać tej roli. By czuć się lepiej, zakładał dwie pary slipów
Robert Redford nie chciał zagrać tej roli. By czuć się lepiej, zakładał dwie pary slipów
Choroba postępuje. Gwiazdor "Euforii" na nowym nagraniu
Choroba postępuje. Gwiazdor "Euforii" na nowym nagraniu
Megaprzebój w Polsce. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał
Megaprzebój w Polsce. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał
Oburzył ludzi komentarzem. "Edukacja na poziomie trzeciej klasy"
Oburzył ludzi komentarzem. "Edukacja na poziomie trzeciej klasy"
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było