Zrzutka na filmowych "Krzyżaków"
"Gazeta Wyborcza" pisze o wielkim planie Ministerstwa Kultury. Mamy zapłacić za cyfrowe utrwalenie dziedzictwa narodowego, czyli archiwalnych programów telewizyjnych, radiowych i filmów. Niektóre z nich, jak na przykład "Krzyżaków" Forda czy "Lotną" Wajdy trzeba będzie zrekonstruować.
23.09.2009 11:22
Koszt: 150 mln zł rocznie. Większość wyłożyliby producenci elektroniki.
Większość filmów i programów telewizyjnych jest zapisana na taśmach magnetycznych albo starych celuloidowych, które niszczeją. Aby je ocalić, trzeba przenieść je na nośniki cyfrowe - serwery czy płyty DVD, a niektóre zrekonstruować. Inaczej w ciągu dekady spora część archiwów przepadnie. Ma to zrobić Narodowy Instytut Audiowizualny.