Żyła złota. Gwiazdor wraca do filmu, który zarobił setki milionów dolarów
Chris Pratt ponownie użyczy głosu uwielbiającemu lazanię kotu Garfieldowi w nadchodzącej kontynuacji animowanego hitu z ubiegłego roku.
Chris Pratt powróci jako głos Garfielda w sequelu sukcesu kasowego z 2024 roku. Pierwszy film animowany, wydany przez Sony Pictures na całym świecie (z wyjątkiem Chin), zarobił ponad 230 milionów dolarów w globalnym box office.
Produkcją kontynuacji zajmują się współzałożyciele Alcon Entertainment, Andrew Kosove i Broderick Johnson, wraz z Johnem Cohenem, Stevenem P. Wegnerem oraz samym Prattem. Prime Focus Studios Namita Malhotry będzie współprodukować film razem z Alcon Entertainment. DNEG Animation, które pracowało nad pierwszą częścią, ponownie dołączy jako partner animacyjny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chris Pratt i Millie Bobby Brown w najdroższym filmie Netfliksa w historii
Przed realizacją pierwszego filmu, Alcon nabył prawa od twórcy Garfielda, Jima Davisa, który będzie pełnił rolę producenta wykonawczego w sequelu. Do zespołu producentów wykonawczych dołączy również Bridget McMeel z Amuse. Obecnie trwają poszukiwania scenarzysty i reżysera projektu.
Pratt od kilku sezonów jest dla producentów synonimem złotej kury. Nawet jeśli gra w średnich filmach, to i tak zarabiają one setki milionów dolarów. Tak było z filmem o postaci z gier Mario Bros, z filmami franczyzy "Jurrasic World". Film Netfliksa "Electric state" z Prattem i Millie Bobby Brown też okazał się hitem platformy. W nadchodzących planach Chrisa Pratta znajdują się teraz produkcje "Mercy" od Amazon MGM oraz "Way Of The Warrior Kid" od Apple i Skydance.
Fenomen "Dept Q", który widziało pół świata, zaskakująco zabawne "Pod przykrywką" od Prime Video i krwawe, gangsterskie porachunki ze "Strefy gangsterów" SkyShowtime. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: