Anna Korcz o polskich mężczyznach

Anna Korcz w rozmowie z "Dziennikiem" mówi, dlaczego ma tak złe zdanie na temat polskich mężczyzn.

Anna Korcz twierdzi, że Polacy nie korzystają zbyt często z toalety, mam na myśli toaletę ciała.

Brak im też kultury. Przede wszystkim wobec siebie nawzajem.

"Ja nie wymagam specjalnej adoracji, ale mimo to nie podoba mi się zachowanie mężczyzn. Szczególnie w Warszawie pozostawiają oni wiele do życzenia."

"Nawet na wsiach i w małych miasteczkach mężczyźni są bardziej zadbani i schludniej ubrani niż w Warszawie. A to świadczy o braku szacunku do ludzi, z którymi się stykamy. Nie mówię, że tacy są wszyscy, ale niestety większość."

Aktorka opowiada również "Dziennikowi" o swoim ideale mężczyzny.

"Mój ideał mieszka ze mną pod jednym dachem. Ale jest też kilka postaci, na które po prostu lubię patrzeć, na przykład kilku amerykańskich aktorów. Jednak - aczkolwiek zaznaczam, że jestem hetero - wolę patrzeć na kobiety, uważam, że to one są piękne i najbardziej mi się podobają."

"Jakoś tak trudno mi powiedzieć o mężczyźnie, że jest piękny, chociaż jest kilku takich, od których trudno oderwać oczy. I znów muszę zaznaczyć, że jeden z nich mieszka ze mną pod jednym dachem. Mówiąc bardziej ogólnie, niesamowicie podobają mi się Hindusi, i to zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Są to przepiękni ludzie."

Anna Korcz skomentowała również dla "Dziennika" wyniki rankingu ciach polskiej polityki.

"Pana Kalisza znam osobiście i abstrahując od polityki, uważam, że jest wspaniałym, niezwykle sympatycznym człowiekiem."

"Tusk i Olejniczak to rzeczywiście bardzo przystojni mężczyźni o sportowej budowie ciała, ale nie chcę dyskutować o gustach."

Aktorka wyznaje również "Dziennikowi", że tylko inteligentni mężczyźni mają u niej jakiekolwiek szanse...