John C. Reilly

Utalentowany aktor amerykański, znany głównie za sprawą roli w musicalu „Chicago”. Ma na swoim koncie nominację do Oscara i liczne nominacje do Złotego Globu. Zagrał wiele ról – zarówno komediowych jak i dramatycznych.

Obraz

John Christopher Reilly urodził się 24 maja 1965 roku w Chicago w Stanach Zjednoczonych, jako piąte z szóstki dzieci. Dorastał w Marquette Park, robotniczej dzielnicy miasta. Jego ojciec pracował jako zaopatrzeniowiec w firmie tekstylnej. Pochodzący z Chicago aktor zaczynał pracę na deskach tamtejszych teatrów i choć do dziś jest wciąż aktorem teatralnym, widzom na całym świecie kojarzy się przede wszystkim z rolami filmowymi. Studiował w Goldman School of Drama. W 1987 roku obronił tam pracę dyplomową.

Jako profesjonalny aktor wystąpił po raz pierwszy w Organic Theatre w Chicago. Grywał także w słynnym Steppenwolf Theatre. Zadebiutował w kinie w 1989 roku rolą w „Ofiarach wojny” Briana de Palmy.Kilkakrotnie współpracował z Paulem Thomasem Andersonem (zagrał u niego m.in. w „Magnolii” i „Boogie Nights”) i Juddem Apatowem („Ricky Bobby – demon prędkości”, „Przyrodni bracia”).

W pierwszej połowie lat 90. Reilly pojawił się na ekranie obok takich gwiazd, jak Johnny Depp (“Co gryzie Gilberta Grape’a”), Kevin Bacon (“Dzika rzeka”), Jack Nicholson (“Hoffa”), czy Tom Cruise (“Szybki jak błyskawica”).

Za rolę w „Życiowych rozterkach” John C. Reilly otrzymał nominację do IFP Spirit Award. Zaczynał od gry w teatrze i w 2005 roku wrócił do korzeni – wystąpił na Broadwayu w „Tramwaju zwanym pożądaniem”. Wcześniej zagrał u boku Philipa Seymoura Hoffmana w „True West”. W 2000 roku otrzymał Outer Circle Critics Award i nominację do nagrody Tony za rolę „The Grapes of Wrath”.

Jego występ w „Chicago” (2002) wyróżniono m.in. nominacją do Oscara, tego samego roku wystąpił w „Gangach Nowego Jorku” i „Godzinach”. Jest pierwszym aktorem w historii, który wystąpił w trzech filmach wyróżnionych w jednym roku nominacjami do najważniejszych Oscarów.

Za rolę w „Idź twardo: Historia Deweya Coxa” (2008) nominowano go do dwóch Złotych Globów. Aktor był też współautorem piosenki, którą nominowano do nagrody. Ponadto Reilly użyczył głosu do filmu animowanego „9”, wystąpił też z Salmą Hayek w „Asystencie wampira”.

W 1989 roku John C. Reilly poznał swoją przyszłą żonę, Alison Dickey, która była wówczas asystentką znanego aktora, Seana Penna. Para pobrała się w 1992 roku. Mają dwójkę dzieci.

John C. Reilly

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Jeden z największych hitów roku. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Jeden z największych hitów roku. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Usunęła implanty piersi. "Uwolniłam się"
Usunęła implanty piersi. "Uwolniłam się"
Rozwiedziony i napakowany. Umawia się z młodszą o 25 lat modelką
Rozwiedziony i napakowany. Umawia się z młodszą o 25 lat modelką
Już zachwyca widzów. "Nigdy nie wyglądał tak pięknie. Zapiera dech"
Już zachwyca widzów. "Nigdy nie wyglądał tak pięknie. Zapiera dech"
Erotyczne sceny, podsłuchy w konfesjonale. Gwiazdy zdradzają kulisy swoich filmów
Erotyczne sceny, podsłuchy w konfesjonale. Gwiazdy zdradzają kulisy swoich filmów
"LARP. Miłość, trolle i inne questy" zaskoczeniem festiwalu. Śmiali się wszyscy
"LARP. Miłość, trolle i inne questy" zaskoczeniem festiwalu. Śmiali się wszyscy
Smarzowski o nowym filmie: "Zrobiłem kilka scen, których się wstydziłem"
Smarzowski o nowym filmie: "Zrobiłem kilka scen, których się wstydziłem"