Lucy Liu kreskówkową diwą

ZOBACZ PIĘKNĄ SESJĘ ZDJĘCIOWĄ LUCY LIU >>>

Aktorka, która użyczyła głosu postaci Żmii w nowej kreskówce Kung Fu Panda, przyznaje, że z przyjemnością przyjęła rolę umożliwiającą jej skoncentrowanie się wyłącznie na pracy, a nie wyglądzie.

Zobacz także:

Przepis na pyszną kreskówkę

Kung Fu Panda obraża Chińczyków?

"To wspaniałe zajęcie. Nie musiałam przejmować się strojem, fryzurą, ani charakteryzacją i skupiłam się wyłącznie na swojej bohaterce", mówi gwiazda.

Zobacz także:

Przepis na pyszną kreskówkę

Kung Fu Panda obraża Chińczyków?

Aktorka zdradza, że grający w obsadzie filmu aktorzy celowo nie zmieniali głosów, aby brzmieć jak najbardziej realistycznie.

Zobacz także:

Przepis na pyszną kreskówkę

Kung Fu Panda obraża Chińczyków?

"Producenci chcieli żeby każdy z nas mówił swoim normalnym głosem, bo dzięki temu nie brzmieliśmy jak postaci z kreskówki."

Zobacz także:

Przepis na pyszną kreskówkę

Kung Fu Panda obraża Chińczyków?

Lucy Liu marzy również o trzeciej części Aniołków Charliego, ponieważ chciałaby znowu spotkać się na planie ze swoimi przyjaciółkami Drew Barrymore i Cameron Diaz.

Zobacz także:

Przepis na pyszną kreskówkę

Kung Fu Panda obraża Chińczyków?

W 2000 roku trzy aktorki zagrały w filmowej adaptacji kultowego serialu z lat 70-tych, zaś trzy lata później pojawiły się w sequelu Aniołki Charliego: Zawrotna szybkość.

Zobacz także:

Przepis na pyszną kreskówkę

Kung Fu Panda obraża Chińczyków?

Liu przyznaje, że bardzo chętnie przyjęłaby propozycję zagrania w trzecim filmie, ponieważ tęskni za współpracą z koleżankami.

Zobacz także:

Przepis na pyszną kreskówkę

Kung Fu Panda obraża Chińczyków?

"Często spotykam się z dziewczynami i z przyjemnością zagrałabym w jeszcze jednych ‘Aniołkach Charliego’."

Zobacz także:

Przepis na pyszną kreskówkę

Kung Fu Panda obraża Chińczyków?

"Jestem pewna, że to byłaby świetna zabawa", mówi gwiazda.

Zobacz także:

Przepis na pyszną kreskówkę

Kung Fu Panda obraża Chińczyków?