Policja ucina wszelkie spekulacje. Wydano ostateczny raport ws. śmierci Paula Walkera

Obraz
Źródło zdjęć: © UIP

Biuro szeryfa hrabstwa Los Angeles ucięło wszystkie spekulacje na temat przyczyn tragicznej śmierci *Paula Walkera oraz Rogera Rodasa. Śledczy i eksperci wykazali, że auto, którym poruszali się mężczyźni było sprawne technicznie, a powodem wypadku była nadmierna prędkość.*

Biuro szeryfa hrabstwa Los Angeles ucięło wszystkie spekulacje na temat przyczyn tragicznej śmierci Paula Walkera oraz Rogera Rodasa. Śledczy i eksperci wykazali, że auto, którym poruszali się mężczyźni było sprawne technicznie, a powodem wypadku była nadmierna prędkość.

30 listopada 2013 roku Porsche Carrera GT z Paulem Walkerem na miejscu pasażera wypadł z drogi, uderzył w latarnię i zatrzymał się na rosnącym opodal drzewie. Aktor, a także kierujący pojazdem przyjaciel gwiazdy "Szybkich i wściekłych" zginęli w pożarze wraku.

Początkowo spekulowano, że wypadek spowodowany był awarią układu kierowniczego lub ubytkiem płynu hamulcowego. Inna teoria, do której początkowo przychylali się również policjanci, głosiła, że samochód stracił przyczepność na skutek najechania na charakterystyczne i stosowane w wielu stanach USA nieodblaskowe markery jezdniowe, służące do oznaczania i rozdzielania pasów ruchu.

Wielomiesięczne śledztwo prowadzone przez policyjnych specjalistów wykazało jednak, że jedyną i bezpośrednią przyczyną wypadku było niedostosowanie się kierowcy do przepisów ruchu drogowego - poruszanie się pojazdem z nadmierną prędkością.

Obraz

Specjalistyczna analiza miejsca zdarzenia oraz wraku pojazdu wykazały, że Walker i Rodas z chwilą wchodzenia w zakręt, na którym stracili przyczepność, poruszali się z prędkością około 145 kilometrów na godzinę. Po dokładnym zbadaniu szczątków pojazdu eksperci orzekli, że z chwilą uderzenia w był on całkowicie sprawny.

Co prawda w policyjnym raporcie przeczytać możemy, że opony kierowanego przez Rodasa Porsche nie były wymieniane od momentu jego zakupu 9 lat wcześniej, ale ich stan był na tyle dobry, że gdyby prędkość pojazdu dostosowana była do warunków na drodze i układu jezdni, do wypadku by nie doszło.

Obraz

Do zdarzenia nie przyczyniła się też obecność na drodze innych pojazdów, ani dodatkowy tuning układu wydechowego zwiększający moc silnika. W organizmach ofiar nie znaleziono też śladów narkotyków i alkoholu.

Tragiczne wydarzenia zmusiły studio Universal Pictures do przerwania zdjęć na siódmą częścią serii "Szybcy i wściekli". Przez długi czas nie było wiadomo czy produkcja dojdzie w ogóle do skutku, ale ostatecznie zdecydowano się na zmianę scenariusza i obsadzenie w miejscu nieżyjącego aktora dublera, którego twarz specjaliści od efektów specjalnych zastąpią cyfrowo zrekonstruowaną twarzą Paula Walkera. (WIĘCEJ TUTAJ).

Ostatnim w pełni ukończonym projektem Paula Walkera jest film „Brick Mansions. Najlepszy z najlepszych”, który na polskich ekranach zadebiutuje 25 kwietnia 2014 roku.

Zwiastun filmu:

Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Diane Ladd. Legendarna amerykańska aktorka była mamą Laury Dern
Nie żyje Diane Ladd. Legendarna amerykańska aktorka była mamą Laury Dern
26 osób z ekipy "Tulsa King" zwolnionych. Dwa tygodnie przed startem zdjęć
26 osób z ekipy "Tulsa King" zwolnionych. Dwa tygodnie przed startem zdjęć
Russell Crowe ucina spekulacje o ślubie. Aktor mówi, dlaczego nie zamierza się żenić
Russell Crowe ucina spekulacje o ślubie. Aktor mówi, dlaczego nie zamierza się żenić
Queerowa Ciri? Showrunnerka "Wiedźmina" komentuje sceny, o których zrobiło się głośno
Queerowa Ciri? Showrunnerka "Wiedźmina" komentuje sceny, o których zrobiło się głośno
Harrison Ford ostro o Donaldzie Trumpie. "Ignorancja, pycha, kłamstwa"
Harrison Ford ostro o Donaldzie Trumpie. "Ignorancja, pycha, kłamstwa"
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"