Queerowa Ciri? Showrunnerka "Wiedźmina" komentuje sceny, o których zrobiło się głośno

Nowy, czwarty sezon "Wiedźmina" budzi ogromne emocje. Nowy aktor grający Geralta, mnóstwo brutalności, rozlewu krwi, skomplikowana sytuacja Ciri, która odkrywa siebie na nowo. Showrunnerka serialu komentuje.

Ciri i Mistle w 4. sezonie "Wiedźmina"Ciri i Mistle w 4. sezonie "Wiedźmina"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Magdalena Drozdek

"Wiedźmin" wrócił, ale bez Henry'ego Cavilla w roli głównej. Po odejściu aktora z produkcji, na jego miejsce wskoczył Liam Hemsworth. Ostatnie ujęcia z trzeciego sezonu, gdzie grał jeszcze Cavill, nakręcono ponownie, a widzom wytłumaczono, że skoro zmienił się narrator historii, to i wygląd Geralta może być inny. Nowy sezon na pewno różni się też natężeniem brutalnych, krwawych scen. Tu krew leje się hektolitrami. Ale w sieci, jak to bywa, sporo komentarzy zebrały też sceny intymności pomiędzy serialową Ciri a Mistle.

"Wiedźmin". Serialowy Jaskier: "To, że Henry odszedł z serialu, nie oznacza, że odszedł z naszego życia"

- Naszym celem było osiągnięcie takiego efektu, by wyglądało to tak, jakby Ciri naprawdę oddawała część siebie tej osobie — by pojawiła się w niej wrażliwość, której wcześniej nigdy nie mieliśmy okazji zobaczyć - opowiada w rozmowie z "Variety" showrunnerka "Wiedźmina", Lauren Schmidt-Hissrich.

Odpowiadając na pytania o to, dlaczego w serialu pojawił się queerowy wątek o uczuciu między dwiema bohaterkami, mówi tak: "Przez ostatnie trzy sezony Ciri była księżniczką, najpotężniejszą osobą na Kontynencie, czyjąś córką, czyjąś wnuczką. Co zaczyna się dziać, gdy zaczyna żyć dla siebie? Prawda jest taka, że to wcale nie jest bajkowy romans. Nie ma tu "i żyli długo i szczęśliwie". Ale chcieliśmy dać jej te momenty zwątpienia. Czy to jest miłość? Czy tak właśnie czuje się zakochanie? Bo to są rzeczy, których Ciri nigdy wcześniej nie doświadczyła. Nigdy nie miała możliwości przeżyć tych normalnych, ludzkich emocji — i ta historia nie kończy się dobrze".

Schmidt-Hissrich odniosła się też do faktu, że w nowym "Wiedźminie" trup ściele się gęsto. Kto już widział wszystkie odcinki 4. sezonu ten wie, że szczególnie ostatni to krwawa łaźnia, w której twórcy nie oszczędzają bohaterów.

- Liczba zgonów w tym sezonie była ogromna — zwłaszcza jeśli chodzi o śmierć osób, które naprawdę wiele dla nas znaczyły. Każdy, kto zna materiał źródłowy, wie, że to nie jest historia ze szczęśliwym zakończeniem, i myślę, że liczba ofiar będzie tylko rosła. To wydaje się właściwe. Oczywiście zbliżamy się do pożegnania z serialem, więc musimy zacząć naprawdę żegnać się z tymi postaciami - komentuje showrunnerka.

Wybrane dla Ciebie
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
"To twarz, na którą zapracowałam". Wielki powrót gwiazdy "Terminatora"
"To twarz, na którą zapracowałam". Wielki powrót gwiazdy "Terminatora"
"Coś poszło nie tak". Tyle widzów, że aż "padły" serwery Netfliksa
"Coś poszło nie tak". Tyle widzów, że aż "padły" serwery Netfliksa
Zarwana noc z Netfliksem. Czy warto nie spać dla "Stranger Things"?
Zarwana noc z Netfliksem. Czy warto nie spać dla "Stranger Things"?
O tym konflikcie huczało całe Hollywood. Teraz Diesel umieścił zaskakujący wpis
O tym konflikcie huczało całe Hollywood. Teraz Diesel umieścił zaskakujący wpis
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇