WAŻNE
TERAZ

Zmiana na pozycji lidera i "walka o przekroczenie progu". Mamy nowy sondaż

Sonia Bohosiewicz: Ukochana synowa Janusza Majewskiego

„W życiu prywatnym Janusz mnie nie reżyseruje”

Królowa fotografii i gwiazda reżyserii
Źródło zdjęć: © East News

/ 7Królowa fotografii i gwiazda reżyserii

Obraz
© East News

Gdyby Zofia Nasierowska widziała reakcje publiczności i jury na pokazywany podczas festiwalu w Gdyni ostatni obraz swojego męża, pewnie nie posiadałaby się ze szczęścia. Film "Ekscentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy" zachwycił widzów przede wszystkim ogromną dawką optymizmu, wzbudził ogromny entuzjazm, a oklaski, którymi go nagrodzono, trwały w nieskończoność. Nic dziwnego, że jest jednym z faworytów do Orła dla „Najlepszego polskiego filmu”.

Janusz Majewski podkreślał, że sukces dzieła, które jest jego „pożegnaniem z reżyserią”, to również zasługa doskonałej ekipy – w tym jego ukochanej synowej, Soni Bohosiewicz.

/ 7''W życiu prywatnym Janusz mnie nie reżyseruje''

Obraz
© East News

Sonia Bohosiewicz i Paweł Majewski (na zdjęciu) uchodzą za parę idealną; unikają skandali, nie piorą publicznie swoich brudów i bardzo dbają o swoja prywatność – ale media zwracają również uwagę na godną pozazdroszczenia relację aktorki z teściem. Bohosiewicz chętnie towarzyszy reżyserowi na uroczystościach branżowych, wspiera go w trudnych chwilach i dzieli z nim miłość i pasję do kina.

- Na szczęście w życiu prywatnym Janusz mnie nie reżyseruje – cytuje jej słowa magazyn Dobry Tydzień. - Świetnie się dogadujemy. Jest kulturalnym i bardzo inteligentnym człowiekiem, że tylko czerpać z niego garściami.

/ 7''To moja tajemnica''

Obraz
© East News

Bohosiewicz ma zresztą wiele powodów, by czuć wdzięczność do swego teścia – w końcu to dzięki niemu poznała miłość swojego życia, Pawła Majewskiego.

- To moja tajemnica i trzymam język za zębami – mówiła, gdy w wywiadzie opublikowanym na portalu Moje Mazury pytano ją o ich pierwsze spotkanie.

Teść jednak okazał się bardziej otwarty i chętnie zdradził tę „tajemnicę”. Wszystko zaczęło 2007 roku, kiedy Janusz Majewski zatrudnił Sonię do spektaklu dla Teatru Telewizji „Pozory mylą”. Próby odbywały się w mieszkaniu jego syna, Pawła.

/ 7Tańczyła na rurze

Obraz
© East News

- Graliśmy akurat scenę, w której parodiowała taniec na rurze. Mój syn myślał, że już skończyliśmy zdjęcia i wpadł odebrać klucze. Potem się okazało, że Sonia już w tym mieszkaniu została i teraz jest matką moich dwóch wnuków – cytuje słowa reżysera Dobry Tydzień.

Śmiali się, że była to miłość od pierwszego wejrzenia. Bohosiewicz była akurat po rozstaniu z Rafałem Kmitą, małżeństwo Pawła Majewskiego chyliło się zaś ku upadkowi. Zakochani spakowali walizki i wyjechali na Mazury. Szybko zrozumieli, że są sobie przeznaczeni. Po miesiącu znajomości wiedzieli już, że chcą założyć rodzinę.

– To był największy dowód miłości i dojrzałości. Wiem, że rzadko zdarza się takie uczucie – cytuje słowa Bohosiewicz Rewia.

/ 7Troskliwa synowa

Obraz
© East News

Po powrocie do Warszawy, zamieszkali razem.

W 2009 roku na świat przyszedł ich syn Teodor, trzy lata później urodził się Leonard. Młodzi rodzice nie posiadali się ze szczęścia.

Bohosiewicz nie musiała rezygnować z grania, bo zawsze mogła liczyć na wsparcie męża.

- Szarmancki. Otwierał drzwi do samochodu. Opiekuńczy. Przywoził jedzenie, kiedy byłam głodna. Przy nim mogłam przestać myśleć o pracy – opisywała swojego partnera, zachwycając się tym, jak o nią dba.

Zrewanżowała mu się kilka lat później, gdy lekarze wykryli u Zofii Nasierowskiej raka mózgu. Aktorka wspierała męża, pocieszała teścia i każdą wolna chwile spędzała w szpitalu u teściowej.

/ 7Wzór miłości

Obraz
© East News

Bohosiewicz nie kryje radości, że jej mąż jest osobą „spoza branży”; prowadzi restaurację i hotel na Mazurach.

– Wystarczy, że moja siostra Anna Klara (na zdjęciu) jest pisarką i dziennikarką. Ktoś w rodzinie w końcu musi nie być artystą – cytuje słowa Majewskiego Rewia.

Jest przy tym niezwykle wyrozumiały i nie robi żonie żadnych wyrzutów. - Inny mężczyzna pewnie nie zniósłby tego wszystkiego! I dawno by mnie rzucił – mówiła zachwycona aktorka.

- Sonia zbudowała w Warszawie rodzinny dom. Obowiązkowo organizuje święta. I wszyscy chcą na nich być, wokół stołu siada kilkanaście osób: nasi rodzice, bracia z żonami, ja z chłopakiem, dzieciaki – mówiła w Twoim Stylu Maja Bohosiewicz, siostra Soni.

- Ładną rzecz o małżeństwie siostry powiedział nasz brat: „Wzór miłości, jaki chciałbym powielić, to związek Soni i Pawła”.

/ 7Marzenie o szczęśliwej rodzinie

Obraz
© East News

Bohosiewicz przyznaje, że jest absolutnie szczęśliwa – ma pracę, która daje jej satysfakcję, i, przede wszystkim, cudowną rodzinę. Dlatego żałuje, że tak rzadko może się nią w pełni cieszyć.

- Mój zawód mnie pochłania, często jestem nieobecna w domu – wyznawała magazynowi Party. - Bo nawet jeżeli pracuję nad filmem i przychodzę do domu spać, nie ma mnie w nim mentalnie, nie uczestniczę w życiu rodzinnym.

Podkreślała jednak, że czuje się spełnioną aktorką, żoną i matką. I zapewniała, że te dwie ostatnie „posady” są dla niej najistotniejsze, bo nie zamierza gonić za karierą. - Ja w ogóle za niczym nie gonię – dodawała w Glamour. - Oprócz rodziny. O nią bardzo mocno zabiegam, dbam, o niej myślę i dla niej pracuję. To moje marzenie: szczęśliwa rodzina. Szalenie marzyłam, żeby ją mieć i ona jest dla mnie najważniejsza.
(sm/mn)

Wybrane dla Ciebie

Choroba postępuje. Gwiazdor "Euforii" na nowym nagraniu
Choroba postępuje. Gwiazdor "Euforii" na nowym nagraniu
Megaprzebój w Polsce. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał
Megaprzebój w Polsce. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał
Oburzył ludzi komentarzem. "Edukacja na poziomie trzeciej klasy"
Oburzył ludzi komentarzem. "Edukacja na poziomie trzeciej klasy"
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
Polska urojona. W megahicie Netfliksa nikt nie nacisnął hamulca
Polska urojona. W megahicie Netfliksa nikt nie nacisnął hamulca
Oto polski kandydat do Oscara. "Triumfował wśród siedmiu zgłoszonych filmów"
Oto polski kandydat do Oscara. "Triumfował wśród siedmiu zgłoszonych filmów"
Oto zwiastun filmu "Szczęsny". Co ujawni polski bramkarz?
Oto zwiastun filmu "Szczęsny". Co ujawni polski bramkarz?