Zbigniew Rybczyński: Zdobywca Oscara usłyszał poważne zarzuty

Rybczyński, zdobywca Oscara z 1983 roku, zarzuty wobec siebie uważa za bezpodstawne, a o nieprawidłowościach od dawna informował ministra.

Zawiadomiono prokuraturę
Źródło zdjęć: © PAP/ Maciej Piąsta
Grzegorz Kłos

/ 6Zawiadomiono prokuraturę

Obraz
© PAP/ Maciej Piąsta

Rybczyński, zdobywca Oscara z 1983 roku, zarzuty wobec siebie uważa za bezpodstawne, a o nieprawidłowościach od dawna informował ministra.


/ 6Kontrola wykazała nieprawidłowości

Obraz
© PAP/ Grzegorz Michałowski

Zawiadomienie wpłynęło do Prokuratury Rejonowej Śródmieście w poniedziałek.

We wtorek Banasiak powiedział PAP, że nie chce komentować swej decyzji, natomiast w komunikacie, który Centrum Technologii Audiowizualnych CeTA przesłało PAP, napisano, że "decyzja taka została podjęta [...] w związku z informacjami uzyskanymi w drodze analizy dostępnych dokumentów, wniosków pokontrolnych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz na podstawie informacji uzyskanych w trakcie prowadzonej obecnie kontroli przez Urząd Kontroli Skarbowej".

/ 6Wyprowadzenie środków, podrabianie dokumentów

Obraz
© PAP/ Jarosław Rybczyński

Jak podano w komunikacie przestępstwo miało polegać "m.in. na wyprowadzeniu środków publicznych z Wytwórni Filmów Fabularnych WFF we Wrocławiu, a potem z CeTA; podrabianiu dokumentów, niegospodarności oraz zawieraniu niekorzystnych umów w zakresie wykonywanych na rzecz instytucji prac i usług".

W swoim oświadczeniu Banasik podkreślił:

- Złożenie takiego zawiadomienia traktuję jak swój obowiązek jako dyrektor CeTA, gdyż chodzi tutaj przecież o środki publiczne

/ 6‘’Wielka draka’’

Obraz
© PAP/ Grzegorz Michałowski

W rozmowie z PAP Rybczyński ostro skrytykował decyzję Banasiaka. Podkreślił, że informacje o nieprawidłowościach w CeTA są mu znane od ponad półtora roku, o czym osobiście informował nie tylko Banasiaka, ale także w marcu 2012 r. ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego.

- Opublikuję listy, które ja pisałem do ministra i listy, które złożyłem w ministerstwie kultury i w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej- zapowiedział Rybczyński.

- I to będzie wielka draka w tym kraju. Bo to jest zamiatanie pod dywan kradzieży setek tysięcy, jeśli nie półtora miliona złotych, potwornych strat gospodarczych. [...] Ja z tym walczę, a dzisiaj jestem oskarżany - powiedział filmowiec.

/ 6To on wykrył nieprawidłowości?

Obraz
© PAP/ Grzegorz Michałowski

Rybczyński zaznaczył, że zgłaszane przez niego nieprawidłowości obciążają poprzednika Banasiaka, Roberta Gawłowskiego, co - jego zdaniem - stwierdził również przeprowadzony w 2012 r. przez ministerstwo kultury audyt w CeTA.

- Pan Banasiak wiedział o tym przez cały czas - podkreślił Rybczyński, dodając też, że informacje o nieprawidłowościach popełnionych przez Gawłowskiego były znane resortowi kultury.

- To ja jestem człowiekiem, który to odkrył. Ja zażądałem sprawdzenia wszystkich dokumentów. Zażądałem od byłego dyrektora sprawdzenia dokumentów, bo miałem podejrzenia, że pieniądze zostały wydane już, a wiele rzeczy w naszym projekcie jest niezrealizowanych. Zaplanowałem budżet, wiedziałem, ile na to będzie potrzeba pieniędzy i się nagle zdziwiłem w styczniu zeszłego roku, że wszystkie pieniądze wydaliśmy, a tu jeszcze połowa rzeczy była niekupiona [...]- tłumaczy reżyser.

- Odkryłem od razu, że są umowy z ludźmi, którzy z tym projektem nie mają nic wspólnego i w ogóle takich ludzi nie było, nie było takich usług i od razu odkryłem, że to lewa sprawa - tłumaczył Rybczyński, podkreślając przy tym, że po odkryciu informacji o nieprawidłowościach natychmiast powiadomił o tym ministerstwo kultury - zapewnia Rybczyński.

/ 6Reżyser odbija piłeczkę

Obraz
© PAP/ Andrzej Rybczyński

Rybczyński dodał też, że przed dwoma tygodniami sprawę osobiście przedstawił w ministerstwie kultury i w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej.

- Zażądałem złożenia sprawy do prokuratury w sprawie poprzedniego dyrektora (Roberta Gawłowskiego – przyp. red.) i wyjaśnienie całej sytuacji – powiedział reżyser.

Zbigniew Rybczyński jest absolwentem wydziału operatorskiego łódzkiej filmówki. W 1983 roku został laureatem Oscara za film krótkometrażowy „Tango”. Tworzył w Polsce i w USA.

W 2009 r. podpisał umowę z wrocławską WFF (przekształconą później w CeTA) i przeprowadził się do stolicy Dolnego Śląska. (PAP/gk/mn)

Wybrane dla Ciebie

"Teściowie 3". Z rodziną najlepiej wychodzi się w scenariuszach Marka Modzelewskiego
"Teściowie 3". Z rodziną najlepiej wychodzi się w scenariuszach Marka Modzelewskiego
Podpisała dokumenty SB. To stało się jej klątwą do końca życia
Podpisała dokumenty SB. To stało się jej klątwą do końca życia
Dla żony wyjechał do Australii. Mimo starań małżeństwo nie przetrwało
Dla żony wyjechał do Australii. Mimo starań małżeństwo nie przetrwało
Nie zaliczył marksizmu-leninizmu, więc został mistrzem aktorstwa kreacyjnego – oto historia Zbigniewa Zapasiewicza
Nie zaliczył marksizmu-leninizmu, więc został mistrzem aktorstwa kreacyjnego – oto historia Zbigniewa Zapasiewicza
Stallone a sprawa polska. Taka kompromitacja pod koniec kariery
Stallone a sprawa polska. Taka kompromitacja pod koniec kariery
Polacy czekają na ten film. Bilety już w sprzedaży
Polacy czekają na ten film. Bilety już w sprzedaży
Eastwood miał go dość. "Musisz postawić pociąg z powrotem na tory"
Eastwood miał go dość. "Musisz postawić pociąg z powrotem na tory"
Kino, nawrócenie i teczki SB. Burzliwe losy Jerzego Zelnika
Kino, nawrócenie i teczki SB. Burzliwe losy Jerzego Zelnika
Premiery we wrześniu 2025. Wracamy do Adamczychy z drugim sezonem "1670"
Premiery we wrześniu 2025. Wracamy do Adamczychy z drugim sezonem "1670"
We wrześniu skończyłby 52 lata. Ostatnie chwile Paula Walkera, gwiazdora "Szybkich i wściekłych"
We wrześniu skończyłby 52 lata. Ostatnie chwile Paula Walkera, gwiazdora "Szybkich i wściekłych"
Do obejrzenia w TV. Takiego filmu po TVP nikt się nie spodziewał
Do obejrzenia w TV. Takiego filmu po TVP nikt się nie spodziewał
To się dzieje naprawdę! Powraca wielki hit HBO
To się dzieje naprawdę! Powraca wielki hit HBO