10 najlepszych scen filmowych 2017 roku. Jeszcze długo będziemy je pamiętać
Długo będziemy o nich pamiętać
Filmy pamięta się z różnych względów, czasami za grę aktorską, czasami za ciekawe postaci, czasami za zaskakujący zwrot akcji, a czasami za dobór idealnej piosenki do danego fragmentu. I za zdjęcia, za muzykę, za klimat, za wydźwięk, za oryginalność, za przekraczanie granic, za zapewnianie eskapistycznej rozrywki. I tak dalej. Najlepsze filmy to oczywiście te, które zapisują nam się w pamięci jak największą ilością elementów, pozostając w ten sposób w wyobraźni na znacznie dłużej, oddziałując zarówno na emocje i intelekt, jak i zmysły. W ramach podsumowywania 2017 roku w polskich kinach zapraszamy do zapoznania się z zestawieniem dziesięciu scen filmowych, o których naszym zdaniem jeszcze długo będzie się pamiętać.
Co oczywiste, każdy widz ma inną wrażliwość, każdy postrzega kino inaczej, każdemu zapadają w pamięć inne sceny, ale właśnie dlatego warto takie zestawienia robić i się z nimi konfrontować. Nie chcieliśmy, by naszą dziesiątkę zdominowały efektowne sceny z najbardziej kosztownych produkcji roku, postawiliśmy na różnorodność. Jednakże w każdym z przypadków uważamy, że dana scena jest pamiętna, wartościowa, czasem wybijając się znacznie ponad poziom samego filmu. I jesteśmy pewni, że przez kolejne lata często będziemy do nich wracać. Słynne powiedzenie głosi, że o gustach się nie dyskutuje, ale my uważamy, że gusta są jedną z niewielu rzeczy, o których faktycznie warto dyskutować. Zapraszamy więc do czytania i komentowania.