Rozmawiała z Tomaszem Komendą przed premierą. Zdradziła, co jej powiedział
Premiera filmu "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" odbija się głośnym echem w sieci. Anna Kalczyńska podzieliła się swoimi wrażeniami i tym, co usłyszała od bohatera tej historii. My się nie dziwimy.
Uroczysta premiera filmu "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" to jedno z najważniejszych wydarzeń początku września. Film Jana Holoubka opowiada prawdziwą historię człowieka, który został skazany za gwałt, choć był niewinny. Po 25 latach Tomasz Komenda walczy o sprawiedliwość i zadośćuczynienie. Premiera filmu była dla niego ważnym wydarzeniem. I to z kilku powodów.
Komenda podczas uroczystej premiery oświadczył się swojej partnerce. Tego samego wieczoru dowiedzieliśmy się, że kobieta spodziewa się dziecka.
Zobacz: Tomasz Komenda o uniewinnieniu. "Będziemy żądać 10 mln zł odszkodowania"
Zaskoczona Anna Walter powiedziała "tak", a publiczność nagrodziła zakochanych owacją na stojąco. Wzruszony Komenda dodał, że "wygrał nowe życie".
Tomasz znalazł się w zupełnie nowej dla siebie sytuacji. Premiera przyciągnęła tłum gwiazd, dziennikarzy i fotoreporterów. Komenda spotkał na czerwonym dywanie Annę Kalczyńską, dziennikarkę "Dzień dobry TVN". Podzieliła się krótkim wpisem na Instagramie.
"Panie Tomku, dzień dobry, Anna Kalczyńska. Pewnie Pana częściej proszą o wspólne zdjęcie niż mnie.. jak się Pan czuje przed premierą?" - zapytała
A w odpowiedzi usłyszała: "brzuch mnie boli ze stresu. Całą noc nie spałem..".
"Znakomity film opowiadający o jednym z największych skandali polskiego wymiaru sprawiedliwości (...) Polecam Wam gorąco. PS. Nadal nieukarane pozostają osoby w prokuraturze odpowiedzialne za skazanie Tomka Komendy. Tomasz Komenda nadal walczy o odszkodowanie od Skarbu Państwa z tytułu straconych 25 lat" - napisała Kalczyńska.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jak pisała w recenzji WP Film Karolina Stankiewicz: "Seans jest bolesnym przeżyciem. Ale to film, który wszyscy powinniśmy zobaczyć". Będzie to możliwe od 18 września w kinach.