''33'': Nadzieja umiera ostatnia [RECENZJA BLU-RAY]

„33” to fabularyzowana opowieść o górnikach, którzy – chyba nie będzie to spojlerem – przeżyli pod ziemią przez 69 dni. Obraz Patrici Riggen (reżyseria) wpisuje się w nurt kina katastroficznego, choć nie da się ukryć, że charakterystycznych dla gatunku widowiskowych scen walki człowieka z żywiołem jest tu jak na lekarstwo. „33” to przede wszystkim opowieść pełna kontrastów, w której wątek podziemnego życia i radzenia sobie w beznadziejnych warunkach jest skonfrontowany z walką toczoną na powierzchni przez rodziny, polityków i ratowników.

Mamy więc zestawienie psychologicznego studium zachowań górników z dramatem całej armii ludzi zaangażowanych w działania ratunkowe. I o ile wątek „naziemnych” zmagań jest bogaty w zwroty akcji i potrafi trzymać w napięciu, tak sposób przedstawienia losów samych górników jest poprowadzony znacznie gorzej. Twórcy próbowali co prawda wysunąć na pierwszy plan kilku górników z najciekawszą, z punktu widzenia widza, sytuacją rodzinną czy wyraźnie zarysowanym charakterem. Stąd sporo miejsca poświęcono charyzmatycznemu Mario (Antonio Banderas), żółtodziobowi z Boliwii czy górnikowi, o którego 625 metrów wyżej biła się żona z kochanką. Ku uciesze brukowców.

Nie ulega jednak wątpliwości, że o wiele ciekawiej obserwuje się wydarzenia na powierzchni, stąd mój zarzut, że „33” mogłoby być na dobrą sprawę rasowym dokumentem bez fabularyzowanej otoczki, która nie stanowi szczególnie ważnej wartości dodanej. Scenariusz powstał na bazie historii obserwowanej kilka lat temu przez miliony widzów na całym świecie. Finał tej opowieści nie jest żadną tajemnicą, więc twórcy siłą rzeczy musieli się skupić zarówno na odwzorowaniu akcji ratunkowej, jak i pokazaniu wspomnień 33 tytułowych bohaterów. Niestety snuta przez nich opowieść nie jest ani fascynująca, ani szokująca. Być może trzeba było podkoloryzować kilka wątków (a może już podkoloryzowano, ale niezbyt skutecznie?), by widz chłonął ich dramat z zapartym tchem. Czegoś jednak wyraźnie zabrakło.

Warto natomiast zwrócić szczególną uwagę na fenomenalne zdjęcia Checco Varese'a, który maluje piękne krajobrazy Atacamy. I stara się jak może, by nadać ciekawy charakter podziemnym lokacjom, które nota bene znajdowały się w rzeczywistej kopalni.

Wydanie Blu-Ray oprócz filmu z polskimi napisami i lektorem zawiera kilka dodatków: „Zawał w kopalni” to krótka relacja z kręcenia sceny tąpnięcia w kopalni z udziałem obsady, ekipy filmowej i kaskaderów; „33. Na oczach świata” przypomina autentyczne materiały emitowane przez stacje telewizyjne na całym świecie, wywiady, nieedytowane i niemontowane nagrania z miejsca katastrofy.