800 tys. widzów w Polsce. Kinowy przebój już do obejrzenia w domu

Komediowy gatunek przeżywa w ostatnich latach duży kryzys, dlatego nie dziwi, że wielu krytyków uznało familijną produkcję "Paddington w Peru" za jedną z najlepszych komedii ubiegłego roku. W tym tygodniu kinowy przebój pojawił się w Polsce na rynku VOD.

Antonio Banderas w filmie "Paddington w Peru"Antonio Banderas w filmie "Paddington w Peru"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Przemek Romanowski

Nie ulega wątpliwości, że seria filmów o przesympatycznym misiu należy do ulubionych produkcji polskich widzów w ostatnich lat. Nie tylko tych młodszych. Na "Paddingtona" przychodziło do kina wiele dorosłych osób bez dzieci i zapewne świetnie się bawiło.

"Jeśli myślisz, że jest to film tylko dla młodych widzów, to jesteś w błędzie. Z tej mądrej, pouczającej historii dorośli mogą na przykład zaczerpnąć sposób, jak przezwyciężać zło i cynizm dzisiejszego świata albo uwierzyć, że na dobro warto stawiać. Także humor jest tu wielowarstwowy, są momenty, w których głośniej śmieją się dzieci, w innych bardziej słychać śmiech dorosłych. Dla mnie 'Paddington' to po prostu świetna i mądra komedia" – napisał brytyjski krytyk "Screendaily".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PADDINGTON W PERU | Oficjalny zwiastun #2 | Kino Świat

"Paddington w Peru" w rodzimym kraju (ale nie w Peru, skąd pochodzi miś, lecz w Wielkiej Brytanii) stał się największym kinowym przebojem od czasu premiery ostatniej części przygód Jamesa Bonda. Jak się okazało, w Polsce też był nie byle jakim hitem. Obejrzało go blisko 800 tys. widzów, co przełożyło się na 4 mln dolarów wpływów. Więcej pieniędzy trzecia część "Paddingtona" zarobiła tylko w czterech krajach na świecie.

"Paddington w Peru" miał premierę w połowie listopada. Co ciekawe, w Stanach pojawił się w kinach dopiero podczas minionego weekendu. W Polsce jesteśmy w tak komfortowej sytuacji, że film możemy już obejrzeć w domu. Kinowy przebój jest dostępny w streamingu. Przez pierwszy miesiąc wyłącznie w serwisie Premiery Canal+. Cena wypożyczenia 17,99 zł.

W najnowszej odsłonie serii o Paddingtonie, występują znani z poprzednich części aktorzy Hugh Bonneville, Julie Walters, Jim Broadbent, Madeleine Harris. Zaszła jednak jedna poważna zmiana. W roli Mary Brown Sally Hawkins zastąpiła Emily Mortimer. Pojawiają się też całkiem nowe postacie: nagrodzona Oscarem Olivia Colman oraz hiszpańsko-hollywoodzki gwiazdor Antonio Banderas. W polskiej wersji językowej nie mogło oczywiście zabraknąć Artura Żmijewskiego, który użyczył głosy przesympatycznemu misiowi.

Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
"To twarz, na którą zapracowałam". Wielki powrót gwiazdy "Terminatora"
"To twarz, na którą zapracowałam". Wielki powrót gwiazdy "Terminatora"
"Coś poszło nie tak". Tyle widzów, że aż "padły" serwery Netfliksa
"Coś poszło nie tak". Tyle widzów, że aż "padły" serwery Netfliksa
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀