Aaron Carter spędzi 3 miesiące na odwyku. Jego starsza siostra ledwo wiąże koniec z końcem
27.09.2017 | aktual.: 27.09.2017 15:54
Na przełomie wieków bił rekordy popularności jako młodociana gwiazda popu, która wypłynęła na fali popularności starszego brata z Backstreet Boys. Niestety, po nagraniu czterech świetnie sprzedających się płyt, kilkunastu rolach filmowych i telewizyjnych oraz zagraniu setek koncertów, Aaron Carter pogrążał się w nałogach.
29-latek w końcu zdecydował się na odwyk, do czego przyczynili się lekarze z programu telewizyjnego "The Doctors". Gwiazdor dobrowolnie poddał się na wizji badaniom, które wykazały u niego ślady metaamfetaminy i kokainy. To przesądziło o konieczności zmiany stylu życia.
Mało kto wie, że oprócz Nicka i Aarona, którzy odnieśli sukces w show-biznesie, ich rodzice wychowali także trzy córki. Jedna z nich ledwo wiążę koniec z końcem, a druga była główną motywacją dla Aarona, który nie chce iść w jej ślady i umrzeć z przedawkowania.
Na zdjęciu od lewej: Bobbie Jean, Leslie, Nick, Angel, Aaron
#dziejesiewkulturze: ekipa pracująca przy "Lidze Sprawiedliwości" ostro o Benie Afflecku
Problemy z narkotykami
Narkotyki towarzyszyły Aaronowi Carterowi od 15 roku życia, kiedy po raz pierwszy spróbował kokainy, którą – jak sam twierdzi - dostał od Michaela Jacksona. W 2008 r. teksańska policja zatrzymała 21-letniego Cartera i znalazła u niego marihuanę. Do podobnego incydentu doszło w lipcu 2017 r. w stanie Georgia, kiedy drogówka aresztowała Cartera prowadzącego samochód pod wpływem narkotyków (zdjęcie wykonane po zatrzymaniu).
W ostatnim czasie bliscy piosenkarza kilkukrotnie prosili o interwencję policji, sugerując, że Carter ma skłonności samobójcze. Obawy przyjaciół podsycał wygląd 29-latka, który przestał o siebie dbać, strasznie schudł i sprawiał wrażenie poważnie chorego.
3 miesiące w zamknięciu
- Martwię się moim ogólnym stanem zdrowia. Ludzie mówią mi, że wyglądam jak chory na AIDS albo na raka – przyznał niedawno Aaron Carter, który po kilku interwencjach z udziałem policji zapisał się na odwyk.
Do podjęcia tej decyzji przyczynił się wynik badań toksykologicznych, które przeprowadził w programie telewizyjnym "The Doctors". Lekarze byli zszokowani jego wynikami i przypomnieli mu historię jego starszej siostry, Leslie.
Aaron, który wkrótce skończy 30 lat, wziął sobie do serca te słowa i rozpoczął 3-miesięczny odwyk.
Starsza siostra dała zły przykład
Leslie Carter (rocznik 1986), podobnie jak Aaron, miała szansę wypłynąć na fali popularności starszego brata z Backstreet Boys. Niestety dwa single (jeden trafił na soundtrack "Shreka") nie zawojowały list przebojów, a czekający na wydanie album "Like Wow!" został ostatecznie skasowany przez wytwórnię.
W kolejnych latach Leslie występowała i pisała piosenki, ale nigdy nie zrobiło się o niej głośno. W 2012 r. zmarła po zażyciu śmiertelnej dawki leków na receptę. Miała 26 lat.
BJ w tarapatach
W ostatnim czasie głośno zrobiło się także wokół drugiej siostry Aarona, Bobbie Jean Carter (na zdjęciu po prawej). RadarOnline dotarł do informacji, z których wynika, że w Halloween w 2002 r. BJ została aresztowana za napaść i pobicie dwóch kobiet. 20-letnia Bobbie piła alkohol w miejscu publicznym w towarzystwie Angel, siostry bliźniaczki Aarona (na zdjęciu po lewej). Oskarżona utrzymywała, że broniła swojej siostry przed agresją trzech kobiet, z czym nie zgadzały się dwie poszkodowane i jeden ze świadków.
Obecnie 35-letnia Bobbie Jean jest kelnerką i mieszka z córeczką na Florydzie. Mimo sukcesów odnoszonych przez słynnych braci, nie może liczyć na ich wsparcie i ledwo wiąże koniec z końcem. Rok temu BJ zorganizowała nawet internetową zbiórkę na stronie gofundme.com, prosząc o 2500 dol.
Taka suma miała jej pomóc "stanąć na równe nogi" (opłacić zaległy czynsz i odzyskać samochód) po niespodziewanej śmierci ukochanego Richa, ojca jej córki. Przez 13 miesięcy 20 osób wpłaciło na jej konto 690 dol.