Adam Levine zrywa z Keirą Knightley w polskim zwiastunie ''Zacznijmy od nowa''
07.05.2014 16:23
Oficjalny polski zwiastun komedii „Zacznijmy od nowa”:
Wokół tego, co wydarzyło się 7 września 2013 po premierze „Zacznijmy od nowa” w Toronto narosło już sporo anegdotek. Mówi się, że była to jedna z „najdzikszych nocy negocjacji”, jakie w ostatnich latach widziała branża filmowa. „Nie umilkły jeszcze brawa po pokazie” – relacjonuje The Wrap – „a Johna Carneya otoczył wianuszek chętnych, by zakupić jego film.” Przodował w tym Harvey Weinstein, który nie opuszczał reżysera na krok. „Gdziekolwiek udał się John, on był zaraz obok. Nawet gdy poszedł do toalety, Harvey czatował pod jej drzwiami” – śmieje się Tom Rice, producent „Zacznijmy od nowa”.
Z festiwalowych sal Princess of Wales Theater negocjacje przeniosły się do restauracji Patria. „Siedzę w tej branży od dawna, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem” – emocjonował się rozmówca The Wrap „Wszyscy przywykli, że takie podchody trwają całą noc, ale nigdy nie widziałem, by dosłownie każdy kąt lokalu był oblegany przez wietrzących swej szansy konkurentów. Było tak intensywnie, że gdy rozmowy przeniosły się na parking przed restauracją, to postronni goście myśleli, że zaraz rozegra się tam jakaś bójka” – relacjonuje The Warp.
Starania TWC opłaciły się. Prawa do filmu zostały nabyte przez firmę za 7 milionów dolarów i obietnicę 20 milionów dalszych wydatków na cele promocyjne. „To wcale nie była najwyższa oferta wieczoru. W wyborze The Weinstein Company zadecydował jednak bilans firmy i jej doświadczenie z poprzednich sezonów oscarowych. Coś, co w Hollywood nazywamy „czynnikiem Harveya” – komentuje Rice.
„Zacznijmy od nowa” - w kinach od 4 lipca!