Agata Buzek: Polska gwiazda skończyła 37 lat
20.09.2013 | aktual.: 22.03.2017 09:02
Według złośliwych popularność zawdzięcza protekcji ojca, ale w każdym kolejnym filmie Agata Buzek udowadnia, że jest niezwykle utalentowaną aktorką, która do zrobienia kariery wcale nie potrzebuje pomocy z zewnątrz.
Według złośliwych popularność zawdzięcza protekcji ojca, ale w każdym kolejnym filmie Agata Buzek udowadnia, że jest niezwykle utalentowaną aktorką, która do zrobienia kariery wcale nie potrzebuje pomocy z zewnątrz. Sama zawistnymi komentarzami przejmować się nie zamierza:
- Nikt nie odważył się tego do mnie powiedzieć wprost. Na to, co się szepcze za plecami, nie zwracam uwagi. Wiadomo, że w tym zawodzie nikt bez talentu nie przetrwa, bez względu na to, kim jest tatuś – mówiła w wywiadzie dla magazynu Gala.
href="http://film.wp.pl/agata-buzek-polska-gwiazda-skonczyla-37-lat-6025254752719489g">CZYTAJ DALEJ >>>
Modelka na paryskich wybiegach
Przygodę z wielkim światem show-biznesu zaczęła w Paryżu, jako modelka.
- To był mój pomysł na Paryż. Miałam już 23 lata, byłam po studiach, a tu umalują cię, ubiorą i masz chodzić tam i z powrotem. Miałam więc triki, dawałam sobie zadania aktorskie, np. jesteś królową i nie możesz dać po sobie poznać, że zamordowałaś króla – mówiła w wywiadzie dla Wysokich Obcasów, podkreślając, że nie wiązała swojej przyszłości z modelingiem.
Marzenia o aktorstwie
Bycie modelką miało być tylko wstępem do kariery aktorskiej, o której marzyła od najmłodszych lat. Już w dzieciństwie trenowała balet i występowała w Gliwickim Teatrze Muzycznym, później zapisała się do Studium Aktorskiego w Katowicach.
W 1999 otrzymała dyplom na Akademii Teatralnej w Warszawie.
Obiecująca kariera
Na dużym ekranie pojawiała się jeszcze podczas studiów – wystąpiła w niezbyt przychylnie przyjętym „Kochaj i rób co chcesz” (1997), poruszającym dramacie wojennym „Wrota Europy”(1999); później zaproponowano jej rolę w „Wiedźminie” (2001), filmie opartym na prozie Andrzeja Sapkowskiego, i w ekranizacji „Zemsty” Aleksandra Fredry.
Prawdziwe uznanie krytyki i publiczności przyniosła jej rola w filmie „Rewers” (2009) Borysa Lankosza.
''Nie narzekam na bezrobocie''
Aktorka przyznaje, że nie musi obawiać się braku ról:
- Od dawna nie narzekam na bezrobocie. Jeśli trafią mi się dwa miesiące w roku, kiedy mam wolne, jestem szczęśliwa i myślę, że to błogosławieństwo. Bo mam czas na spotkania z przyjaciółmi i spacery – wyznawała w wywiadzie dla magazynu Gala.
Dumni rodzice
Jej rodzice nie kryją dumy i z zaangażowaniem śledzą karierę córki.
- Oboje są na bieżąco. Jeśli filmowa historia jest wzruszająca, siłą rzeczy** mamę dotyka bardziej. Gdzieś tam widzi także mnie, nie tylko postać, którą gram. **Tato z kolei jest niewiarygodnie wnikliwy i jeśli mam w całym filmie jedną scenę, co do której mam wątpliwość, tato mi powie: „Mogłaś to trochę inaczej zagrać” – śmiała się Buzek w Gali.
Ucieczka z miasta
30 września 2006 roku aktorka poślubiła Adama Mazana, teologa i historyka sztuki. Od tamtej pory zamiast na karierze, skupia się bardziej na swoim związku. Para postanowiła opuścić Warszawę i zamieszkała w pobliskiej, spokojnej miejscowości.
- Jestem bardzo „miastowa”. Lubię ludzi i spotkania z nimi; nie przeszkadza mi nawet tłum. Mam bardzo wielu przyjaciół. Lubię wyjść wieczorem do restauracji na kolację, jednak po południu wolę ciszę i spokój - wyznawała w Gali Buzek.
(sm/mn)