''Agentka'' – śmiech to za mało [RECENZJA]

Po trzech z rzędu przezabawnych filmach można chyba oficjalnie ogłosić, że Paul Feig to król współczesnej komedii. A Melissa McCarthy to jego królowa. W „Agentce” śmiechu jest co niemiara, bo właściwie każda scena jest znakomita i niemal każda należy do fantastycznej Melissy.

Zarys fabularny to typowa komedia omyłek. Analityczka CIA, Susan Cooper (McCarthy) w wyniku śmierci jednego z najlepszych agentów, Bradleya Fine’a (Jude Law)
, zostaje oddelegowana do swojej pierwszej w życiu misji w terenie. Dotąd siedziała jedynie przed komputerem i była „oczami i uszami” wysłanników agencji, a teraz dostaje do rąk całą masę gadżetów, nową tożsamość i zostaje wysłana do Europy. W trakcie misji pomagać z ukrycia będzie jej agent Rick Ford (Jason Statham).

„Agentka” to film, który jak dotąd najpełniej wykorzystuje potencjał Melissy McCarthy, tak więc jeśli ktoś jest jej fanem, to najnowszy obraz Paula Feiga jest pozycją obowiązkową. Jej charyzma, cięte riposty, nieokiełznanie połączone ze swadą, naturalnością, luzem i empatią bo prostu biją z każdego kadru. McCarthy błyszczy zarówno w gagach sytuacyjnych (obłędnie śmieszne sceny pościgów, zarówno w biegu jak i różnej maści pojazdami), scenach walk oraz w komicznych dialogach. Zresztą, już samo wrzucenie osoby jej postury w środek szpiegowskich potyczek i scen akcji jest cudownie zabawne, choć też okazało się, że Feig ma niezwykle sprawną rękę i owe sceny akcji nakręcone zostały na naprawdę wysokim poziomie, wykraczającym poza komedię, którego nie powstydziłby się topowy „akcyjniak”. W ogóle, sam humor w „Agentce”, choć może nie jest oryginalny i nie zawsze najwyższych lotów, jest po prostu idealnie skrojony pod masową widownię. Nie jest zbyt wydumany i pretensjonalny, ale też nie przekracza najniższego progu i
nie kpi z inteligencji widza. A to nie lada trudny wyczyn – stworzyć komedię uniwersalną, na której praktyczni każdy jest w stanie się dobrze bawić.

Tym bardziej, że oprócz genialnej kreacji McCarthy, w filmie pełno jest smakowitych mniejszych ról i epizodów na drugim planie. Sporo scen kradnie Jason Statham, chyba po raz pierwszy w tak dosłownie komicznej roli – aktor wykazał się zresztą sporym dystansem do siebie, gdyż jego postać, Rick Ford, to właściwie autoparodia niemal każdej postaci, jaką zagrał w swojej karierze. Jego niesłychana pewność siebie, w połączeniu z wyczynami i tekstami, których nie powstydziliby się twórcy dowcipów o Chucku Norrisie, śmieszą do łez. Świetny jest też Jude Law, który ewidentnie, choć delikatnie, parodiuje postać Jamesa Bonda. Zresztą, cały film utrzymany jest w klimacie parodii filmów o agencie 007, aczkolwiek niezbyt nachalnej, co tylko wychodzi „Agentce” na dobre.

A to i tak wierzchołek góry lodowej. Zwiastun na szczęście nie pokazuje wszystkich wartych obejrzenia scen, tak więc na każdego, kto wybierze się do kina czeka cała masa dobrej zabawy. Paul Feig bez dwóch zdań stał się już marką samą w sobie, jeśli chodzi o komedie. Wcześniej bezbłędnie bawił wszystkich filmami „Druhny” oraz „Gorący towar”, a teraz idzie o krok dalej i stworzył kapitalną mieszankę szczerze zabawnej komedii i kina akcji. Nietrudno więc się dziwić, że to właśnie jemu przypadł zaszczyt wyreżyserowania trzeciej części „Pogromców duchów”, która ma mieć swoją premierę w przyszłym roku. Z nim na pokładzie można być pewnym, że nawet powrót to tej kultowej filmowej marki może się udać.

Wybrane dla Ciebie

Kariera Bartosza Bieleni kwitnie. Aktor zagrał w szwajcarskim filmie
Kariera Bartosza Bieleni kwitnie. Aktor zagrał w szwajcarskim filmie
Kompletna kompromitacja prawnika Trumpa. Film znowu będzie w tv
Kompletna kompromitacja prawnika Trumpa. Film znowu będzie w tv
Polacy oglądają na maksa. Zapomniane dzieło Christophera Nolana
Polacy oglądają na maksa. Zapomniane dzieło Christophera Nolana
Zamiast Oscara, porażka. O roli striptizerki było bardzo głośno
Zamiast Oscara, porażka. O roli striptizerki było bardzo głośno
Hit Netfliksa o sekcie jest oparty na faktach. Twórcy mówią, co jest prawdą
Hit Netfliksa o sekcie jest oparty na faktach. Twórcy mówią, co jest prawdą
70 lat temu James Dean zginął w wypadku samochodowym. Pozostaje symbolem buntu
70 lat temu James Dean zginął w wypadku samochodowym. Pozostaje symbolem buntu
Była jedną z najpiękniejszych. "Co ona zrobiła ze swoją twarzą?"
Była jedną z najpiękniejszych. "Co ona zrobiła ze swoją twarzą?"
Wypadek aktora. Policja prosi świadków o nagrania
Wypadek aktora. Policja prosi świadków o nagrania
"Okropne". Tę "aktorkę" wygenerowało AI. Twórczyni ostro się tłumaczy
"Okropne". Tę "aktorkę" wygenerowało AI. Twórczyni ostro się tłumaczy
Kultowy polski serial powraca. Do sieci trafił zwiastun produkcji o "zabójcach"
Kultowy polski serial powraca. Do sieci trafił zwiastun produkcji o "zabójcach"
Od 13 lat jest przykuty do wózka. Tak dziś wygląda popularny aktor
Od 13 lat jest przykuty do wózka. Tak dziś wygląda popularny aktor
Erotyczne, sprośne i kontrowersyjne. Reżyserka odpowiada na falę komentarzy
Erotyczne, sprośne i kontrowersyjne. Reżyserka odpowiada na falę komentarzy