Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
"Teściowie 3" jeszcze podczas piątego weekendu gromadzili w kinach najwięcej widzów spośród wszystkich tytułów, ale w końcu znalazł się film, który ostatecznie zdetronizował polską komedią obyczajową. Zrobiła to inna polska komedia obyczajowa – "Seks dla opornych".
Podczas premierowego weekendu "Seks dla opornych" zgromadził w polskich kinach 81,2 tysiąca widzów. Jak podaje dystrybutor, film znalazł się na pierwszym miejscu kinowego box office’u. Dobrego wyniku można się było spodziewać. Mamy tu bowiem do czynienia z filmową wersją jednego z najpopularniejszych w ostatnich latach przedstawień teatralnych w Polsce.
"Teściowie 3" zobacz zwiastun
Sztuka, której autorką jest kanadyjska pisarka Michele Riml, lekko i z humorem opowiada uniwersalną historię o relacjach damsko-męskich. Basia i Grzegorz to małżeństwo z 25-letnim stażem, które zmaga się z rutyną i gasnącą namiętnością. Ich życie intymne stało się przewidywalne, a rozmowy o pragnieniach i fantazjach dawno zeszły na drugi plan. Zdeterminowana Basia postanawia działać – namawia męża na weekend w ekskluzywnym hotelu SPA i uzbrojona w poradnik "Seks dla opornych" próbuje rozpalić dawny ogień namiętności.
W hotelu pojawią się drudzy bohaterowie komediodramatu – Maks oraz Domi. Maks jest młodym, przystojnym, pewnym siebie facetem, a ponadto szefem Grzegorza w pracy. Domi jego seksowną, kipiąca energią, spontaniczną partnerką. Pomiędzy całą czwórką zaczyna dochodzić do zaskakujących interakcji. W filmowej wersji filmu w rolę Basi wcieliła się Ilona Ostrowska. Jej męża Grzegorza zagrał Piotr Adamczyk. Domi zagrała Helena Englert, zaś Maksa – Mikołaj Matczak.
"Po pierwszym pokazie premierowym aktorzy mówili, że odzew jest taki: ‘Seks dla opornych’ wywołuje dyskusję o tym, jak jest w naszych związkach. Czy jesteśmy na siebie otwarci? Czy potrafimy się komunikować? Pewnie i wy po filmie będziecie sobie zadawać te pytania. A warto się na niego wybrać, bo to solidna komedia, którą ogląda się bez zgrzytania zębami. Ma swoje słabsze strony, ale ten seans może być przyjemnością" – podsumowuje w swojej recenzji Magdalena Drozdek.
Warto też zwrócić uwagę, że w ostatnich tygodniach tylko polskie filmy wymieniają się na pierwszym miejscu listy kinowych przebojów. Przed "Seksem dla opornych" liderem box office’u byli, licząc od końca, "Teściowie 3", "Friz & Wersow. Miłość w czasach online" oraz ponownie "Teściowie 3" i to trzy razy pod rząd. Do tego należy jeszcze dodać drugie miejsce "Zamachu na papieża" oraz "Chopina, Chopina!". Można powiedzieć, że to już taka polska tradycja, że rodzime produkcje po rozpoczęciu roku szkolnego rządzą w kinach, niemniej na tle innych krajów wygląda to dość osobliwie.