Agnieszka Kunikowska skończyła 50 lat. "Głos to nasza wizytówka"

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | East News

/ 5Kultowa aktorka dubbingowa

Obraz
© East News | East News

Agnieszka Kunikowska jest jedną z najbardziej popularnych aktorek dubbingowych w Polsce. Jej głos kojarzymy głównie z filmowej serii Shrek, gdzie wcielała się w Fionę, a także z wielu innych filmów i seriali animowanych.

Aktorka występowała również w grach, gdzie udzielała głosu m.in. Triss Merigold w serii Wiedźmin 3: "Dziki Gon czy żeńskiej wersji komandor Shepard w Mass Effect".

Agnieszka Kunikowska 2 października 2018 r. kończy 50 lat. Zobaczcie galerię, jak wygląda właścicielka jednego z najbardziej rozpoznawalnych głosów w kraju.

/ 5"Znam jej głos"

Obraz
© East News | East News

Agnieszka Kunikowska to nie tylko rozpoznawalny głos, ale także wielka osobowość. I choć ludzie nie zawsze wiedzą, jak wygląda, to doskonale znają jej głos.

- Robiłam regularnie rano zakupy w sklepiku w pięknej, malutkiej, suwalskiej miejscowości. Sprzedawały tam dwie siostry i któregoś dnia jedna z nich spytała, czy nie podkładam głosu w bajkach. Wtedy pomyślałam, że nie jest dobrze i trzeba mówić normalnie, bo ludzie rzeczywiście mnie rozpoznają - przyznała ze śmiechem w jednym z wywiadów.

/ 5Doceniona

Obraz
© East News | East News

W 2014 r. Agnieszka Kunikowska była laureatką najważniejszej nagrody Polskiego Radia. Otrzymała wówczas Złoty Mikrofon, czyli nagrodę Polskiego Radia przyznawaną co roku osobom, których zaangażowanie i wybitne osiągnięcia twórcze przyczyniają się do utrzymania wysokiego poziomu, rozwoju i popularyzacji radia publicznego.

Wręczenie jej tej ważnej statuetki motywowane było faktem, że Kunikowska potrafi dostrzec dziecko w każdym dorosłym. Trudno się nie zgodzić.

/ 5Chłopczyca

Obraz
© ONS.pl | ons

Agnieszka Kunikowska słynie z silnego charakteru i wyrazistego temperamentu. Od dziecka przepadała raczej za zabawą samochodzikami, niżeli lalkami.

- Wolałam towarzystwo chłopców i ludzie mówili do mnie "syneczku" - wspomniała w jednym z wywiadów Agnieszka Kunikowska.

/ 5Ulubienica dzieci

Obraz
© ONS.pl | ons

Fiona to jedno. Agnieszka Kunikowska użyczyła głosu także głosu m.in. takim postaciom animowanym, jak np. Trixie z "Toy Story", żółwiowi Franklinowi, Miluni z "Tabalugi", Pajęczycy z "Gumisiów" czy Wendy z "Bliźniaków Cramp".

Dzieci pokochały bez reszty. Ale nie tylko ze względu na role, w które wcielała się swoim głosem. Kunikowska stała się ulubienicą najmłodszych również za prowadzenie "Jedynki dzieciom".

Sama aktorka wspominała, że była grzecznym dzieckiem, ale ze skłonnością do pojedynczych wybryków. Zdarzało jej się zrzucać na ludzi różne rzeczy z balkonu czy też pomalować obraz flamastrami. Nic więc dziwnego, że dzisiaj potrafi oddać głosem ekspresję.

Z okazji 50. urodzin, aktorce życzymy wszystkiego, co najlepsze i dalszych sukcesów zawodowych!

Wybrane dla Ciebie
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
"To twarz, na którą zapracowałam". Wielki powrót gwiazdy "Terminatora"
"To twarz, na którą zapracowałam". Wielki powrót gwiazdy "Terminatora"
"Coś poszło nie tak". Tyle widzów, że aż "padły" serwery Netfliksa
"Coś poszło nie tak". Tyle widzów, że aż "padły" serwery Netfliksa
Zarwana noc z Netfliksem. Czy warto nie spać dla "Stranger Things"?
Zarwana noc z Netfliksem. Czy warto nie spać dla "Stranger Things"?
O tym konflikcie huczało całe Hollywood. Teraz Diesel umieścił zaskakujący wpis
O tym konflikcie huczało całe Hollywood. Teraz Diesel umieścił zaskakujący wpis