Już tak nie wygląda. Dawna gwiazda Disneya gra w filmach dla dorosłych
Maitland Ward była nastolatką, gdy zaczęła się pojawiać w dużych produkcjach telewizyjnych. Miała zadatki na gwiazdę Disneya, ale po wielu próbach branża nie doceniła jej starań. Aktorka powróciła przed kamerę po 12 latach, tym razem jako gwiazda filmów dla dorosłych. Teraz zamierza o tym wszystkim opowiedzieć w autobiografii.
Maitland Ward to 44-letnia aktorka, producentka, scenarzystka, która po porażce w Hollywood zrobiła sobie długą przerwę. I wróciła w ostrych produkcjach filmowych tylko dla dorosłych.
Dzięki branży XXX Ward jest o wiele sławniejsza, niż gdy występowała w telewizji i filmach kinowych. Swego czasu miała żal, że branża nie poznała się na jej talencie, ale wcale nie narzeka na później obraną ścieżkę kariery.
O swojej historii opowie w nowo zapowiedzianej książce pod wymownym tytułem: "Moja ucieczka z Hollywood: Dlaczego odeszłam, żeby zostać gwiazdą porno". Ward podpisała umowę z dużym amerykańskim wydawnictwem i zapowiedziała, że autobiografia, którą rzekomo pisze bez pomocy ghostwriterów, ukaże się w sierpniu 2022 r.
- Pierwotnie napisałam kilka przykładowych rozdziałów. To naprawdę zabawne historie z branży porno o moich doświadczeniach – mówiła w rozmowie z "The Post". - To jest coś w stylu "Seksu w wielkim mieście". Myślę, że będzie to bardzo kontrowersyjne.
Maitland Ward rozpoczęła aktorską karierę na planie "Mody na sukces". Grała tam w latach 1994-1996 bratanicę Erica Forrestera, która za szybko weszła w dorosłość - została zgwałcona przez kochanka jej matki. Kolejnym przystankiem w drodze do sławy był dla 16-letniej Ward serial Disneya "Chłopiec poznaje świat". Liczyła na to, że ta produkcja otworzy jej drzwi do wielkiej kariery filmowej. Tak się jednak nie stało.
Od czasu zakończenia emisji serialu w 2000 r. miała problem ze znalezieniem pracy. Wystąpiła tylko w kiepskiej komedii "Agenci bardzo specjalni", pojawiała się w teledyskach i reklamach. Zagrała epizody w "Boston Public" i kilku innych serialach, po czym zniknęła z branży na 12 lat.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Przed kamerę wróciła dopiero w 2019 r. i tym razem z miejsca odniosła sukces. Przy czym tradycyjne aktorstwo zastąpiła graniem w filmach dla dorosłych. - Jestem w tym dobra. To jest dla mnie naturalne – mówiła w jednym z wywiadów aktorka, która była wtedy kilkanaście lat po ślubie i miała pełne poparcie męża.
Ward jest laureatką wielu branżowych nagród, występuje w wysokobudżetowych produkcjach, a na Instagramie śledzi ją ponad 1,6 mln osób. 44-latka podkreśla, że nie zamierza rezygnować z dalszych występów w filmach dla dorosłych, choć niedługo pojawi się także w "normalnym" serialu. Właśnie trwają prace nad sitcomem "The Big Time", w którym Ward będzie aktorką i producentką.