Aktorka z sekty usłyszała wyrok. Została skazana tylko na 3 lata

Sprawą Allison Mack i sekty NXIVM zajmowano się od 2019 r. Wtedy to po raz pierwszy Mack usłyszała zarzuty dotyczące udziału w organizacji przestępczej, handlu ludźmi, wymuszeń finansowych, zmuszania do pracy i do aktów seksualnych z przywódcą organizacji. Mack przyznała się do części z tych zarzutów w kwietniu 2019 r., ale na wyrok musiała czekać aż do lata 2021 r. Przez ten czas była aktorka "Smallville" przebywała w areszcie domowym.

30 czerwca sąd federalny skazał Mack na 3 lata więzienia. Tak niski wyrok za handel ludźmi w celach seksualnych spowodowany jest jej przyznaniem się do winy i współpracą z prokuraturą przy sprawie Keitha Raniere'a.

Mack przed laty wystąpiła w takich produkcjach jak "Akademia policyjna 6", "Tajemnice Smallville", "Kochanie zmniejszyłem dzieciaki", czy "Ich trzech i dziewczyny". Po raz ostatni pojawiła się na szklanym ekranie w 2015 r. Wtedy już mniej więcej od 5 lat była członkinią organizacji NXIVM, która wykorzystywała fakt, że Mack cieszy się popularnością w USA. Dzięki temu udało im się rekrutować nowych członków, także osoby związane z amerykańskim show-biznesem.

Gwiazdka zaangażowała się w działalność organizacji do tego stopnia, że z czasem stała się jedną z najbliższych współpracownic Keitha Reniere'a, guru NXIVM, samozwańczego filozofa, lidera dla kilkuset osób. Mack i Raniere nagrywali razem filmy promujące NXIVM, rekrutowali nowe osoby, które w organizacji miały doskonalić samych siebie, uczyć się, jak być skutecznymi menadżerami.

Już w 2003 r. pojawiły się doniesienia o tym, że NXIVM tak naprawdę jest niebezpieczną sektą. Sprawę FBI podjęło dopiero w 2017 r., gdy swoją historię ujawniła w "New York Times" Sarah Edmondson - liderka organizacji w Vancouver, była aktorka.

Edmondson jako pierwsza opowiedziała publicznie, że w NXIVM działała sekretna grupa kobiet. Mowa o DOS, Dominant Over Submissive, czyli Dominacja nad uległą. W DOS pierwsze skrzypce grała Allison Mack i Lauren Salzman, córka współzałożycielki NXIVM. DOS było żeńskim stowarzyszeniem, w którym funkcjonowała poniżająca hierarchia. Były arcydominy (Salzman, Mack), dominy i niewolnice. – Brzmiało to jak żart, ale chodziło o "głębsze doświadczenie istnienia" – mówi Sarah w "Przysiędze".

Mack kontrolowała grupę, była też odpowiedzialna za przeprowadzanie rytuałów oznaczania nowych niewolnic symbolem, na który składały się inicjały jej i Raniere'a.

- Wpadłam w panikę. Zabieg medyczny bez znieczulenia? Na stole położyła się pierwsza dziewczyna i zaczęły jej wypalać znak kauterem. Ciało dymiło i skwierczało. Musiałyśmy ją przytrzymywać. Płakałyśmy, dygotałyśmy, tuliłyśmy się do siebie. Jakim k…wa sposobem się tu znalazłyśmy? – wspominała procedurę Edmondson, bohaterka głośnej i wstrząsającej serii dokumentalnej "Przysięga" na HBO.

- Zabieg trwał 30 minut. Przez 2 godziny patrzyłam na cierpienia kobiet. Biły się, płakały, pociły. Lauren mówi do mnie: "jesteś zielona. Pokaż im, jak to się robi". Moje ciało krzyczało: "nie rób tego, spier…aj!". Ale myślałam: "nie jestem c..ą. Muszę być silna!" - relacjonowała.

Każda kobieta co miesiąc musiała przedstawiać nowe "zabezpieczenia", by nie mogły lub by bały się odejść z grupy. Chodziło m.in. o ujawnienie rodzinnych tajemnic, przedstawienie nagich zdjęć czy dokumentów własności domów. Co więcej, Mack i pozostałe liderki narzucały kobietom restrykcyjną, wręcz głodową dietę o wartości 500 kalorii, zabierały im dokumenty, by nie mogły wyjechać, zmuszały do kontaktów seksualnych z liderem NXIVM.

"Przepraszam tych, których sprowadziłam do NXIVM. Przepraszam, że wystawiłam na nikczemne i emocjonalnie wykańczające działania tego pokręconego człowieka" - napisała Mack w specjalnym liście, który ujawniono tuż przed zapadnięciem wyroku. Prokuratura potwierdziła, że Mack ściśle współpracowała, ujawniając nieznane fakty dotyczące przestępczej działalności organizacji.