Albert Maysles nie żyje
W wieku 88 lat zmarł legendarny dokumentalista Albert Maysles.
Razem ze zmarłym w 1987 roku bratem Davidem, Albert Maysels przedstawił światu tak głośne filmy, jak "Szare ogrody" (1975), "Domokrążca" (1969) czy "The Rolling Stones: Gimme Shelter" (1970). Ich kamera towarzyszyła także Marlonowi Brando ("Meet Marlon Brando") i Orsonowi Wellesowi ("Orson Welles in Spain"). Za film "Christo's Valley Curtain" (1973) bracia zdobyli nominację do Oscara. Razem Mayslesowie nakręcili ponad 30 dokumentów i rozwinęli wiele technik, które do dziś inspirują kolejne pokolenia filmowców.
06.03.2015 22:34
Po śmierci brata, Albert samodzielnie kontynuował karierę, współpracując m.in. z Leonem Gastem przy filmie "Kiedy byliśmy królami" o Muhammadzie Alim. Zajmował się zarówno reżyserią, jak i zdjęciami. Jean-Luc Godard nazwał go kiedyś "najlepszym amerykańskim operatorem".
Zarówno "Szare ogrody", jak i "Domokrążca" wpisane zostały przez Bibliotekę Kongresu do zbiorów dziedzictwa narodowego USA. Sam Albert Maysles został też uhonorowany za swoje osiągnięcia na festiwalu Camerimage w 2011 roku. Wcześniej, w roku 2004, Krakowski Festiwal Filmowy wręczył mu Smoka Smoków w uznaniu całokształtu dorobku artystycznego.
Albert Maysles pozostał aktywny zawodowo do swoich ostatnich dni. Zmarł z przyczyn naturalnych.