Andrew Burkle producent filmowy i syn milionera znaleziony martwy. Miał 27 lat
Andrew Burkle to syn Ronalda Burkle'a, biznesmena, jednego z najbogatszych ludzi w Kalifornii.
Przyczyna śmierci 27-latka nie została podana. Magazyn People donosi, że jego ciało znaleziono wieczorem w jego domu, ale śmierć musiała nastąpić kilkanaście godzin wcześniej.
Świat filmu od razu ruszył z kondolencjami i wyrazami współczucia. Rodzina Andrew w specjalnym oświadczeniu podziękowała za wszystkie sygnały od bliskich i poprosiła o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie.
Jeszcze kilka tygodni temu Andrew opublikował zdjęcie na Instagramie przy świątecznej choince. Na początku grudnia obchodził 27 urodziny. Opłakują go rodzice i brat z siostrą.
"Bardzo go wszyscy kochamy i już zawsze będziemy tęsknić" - napisali.
Andrew Burkle był koproducentem filmu "Airplane Mode, wystąpił na planie "Śniadania z Einsteinem".