Anna Dymna: Zawsze mogła liczyć na pomoc innych
Najbardziej pechowa polska seksbomba?
Niewiele brakowało, a Anna Dymna nigdy nie zostałaby aktorką. Najpierw przeszkodą była ogromna, wręcz chorobliwa nieśmiałość, utrudniająca młodej dziewczynie życie.
Niewiele brakowało, a Anna Dymna nigdy nie zostałaby aktorką. Najpierw przeszkodą była ogromna, wręcz chorobliwa nieśmiałość, utrudniająca młodej dziewczynie życie. Potem ciężka choroba, przez którą o mało nie została poważnie oszpecona.
W obu przypadkach pomógł jej ten sam mężczyzna – aktor Jan Niwiński. To on zachęcał ją do pracy na scenie i to on dyskutował z lekarzami, by zrobili co w ich mocy i nie dali oszpecić jego pięknej podopiecznej.
Anna Dymna – choć nazywana jest najbardziej pechową polską seksbombą – sama siebie uważa za szczęściarę. Kiedy była w potrzebie, zawsze mogła liczyć na pomoc innych. Teraz, wiele lat później, spłaca ten dług, niosąc ratunek potrzebującym.