"Avengers: Koniec gry". Fani zlinczowali widza pod kinem
Przebój "Avengers: Koniec gry" nie schodzi z pierwszych miejsc podsumowań box office - widzowie walą do kin drzwiami i oknami. Produkcja budzi przy tym wiele skrajnych emocji, bo to już ostatnia część słynnej serii.
Jak podały chińskie media, pod jednym z kin, w których była wyświetlana ostatnia część serii o Avengersach, doszło do przykrego incydentu. Anonimowy mężczyzna został pobity, bo... zdradzał zakończenie filmu ludziom dopiero wchodzącym na seans. Rzecz wydarzyła się w Hongkongu. Świat obiegło zdjęcie ku przestrodze: zakrwawiony wielbiciel produkcji o superbohaterach siedział pod kinem, a obrażenia opatrywała mu pomoc medyczna. Jak podali świadkowie, zanim doszło do pobicia fan serii o Avengersach wrzeszczał na cały głos fabułę filmu, zdradzając finał marvelowskiej produkcji. To nie spodobało się tym, którzy dopiero oczekiwali na wejście do kinowej sali. Efekt widać na fotografii.
O filmie:
Po wymazaniu połowy życia we Wszechświecie przez Thanosa, Avengersi starają się zrobić wszystko co konieczne, aby pokonać szalonego tytana.
Szacuje się, że film kosztował 350-400 milionów dolarów, lecz już w pierwszy weekend od premiery zarobił 169 mln dolarów poza granicami USA. Oznacza to, że jeden dzień pokazów wystarczył, by film uplasował się na 10. miejscu listy najbardziej dochodowych filmów 2019 r.
Trwa ładowanie wpisu: instagram