"Barry Seal: Król przemytu": Tom Cruise znowu wysoko [RECENZJA]

Tom Cruise ponownie za sterami samolotu! I chociaż drugie "Top Gun” to nie jest, "Króla przemytu” ogląda się bardzo dobrze. Są latające maszyny, piękne kobiety, duże pieniądze i wielka polityka w tle. Jest i sam Cruise – w jednej z najlepszych ról od lat.

Tom Cruise w filmie "Barry Seal: Król przemytu"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Doug Liman, twórca "Tożsamości Bourne’a" czy "Pana i Pani Smith", dobrze wie, jak kręcić inteligentne thrillery z odrobiną humoru, by powstały filmy bezpretensjonalne i w miarę lekkie, a do tego niewzbudzające w widzach poczucia straconego czasu. Przy "Barrym Sealu” miał ułatwione zadanie, bo historia, na której oparto scenariusz filmu, jest doprawdy pasjonująca.

Oto Barry, pilot jednej z amerykańskich linii lotniczych, nudzi się na stałej posadzie. Cały czas marzy o zrobieniu interesu życia i nieustannie szuka swojej szansy, aby się obłowić. Dla zdolnego fachowca o śmiałych i dalekosiężnych planach okazji nigdy nie brakuje, a o Barry’ego w miarę szybko upomina się słynący z bezwzględności kartel z kolumbijskiego Medellin. Kilka lat później, po spektakularnym zatrzymaniu przez CIA, Seal decyduje się także na współpracę z amerykańskim rządem. Nigdy właściwie nie przestaje grać na dwa fronty, ale dopóki to się wszystkim opłaca, obie strony pozwalają pilotowi rozgrywać jego własną partię szachów i zgarnąć przy tym niemałą gotówkę. Ostatecznie okazuje się, że owszem – pieniędzy i szczęścia można mieć zbyt dużo, i takie przypadki nigdy się dobrze nie kończą. Za to prawie zawsze w wielkim stylu.

Zobacz zwiastun "Barry Seal: Król przemytu":

Tom Cruise jako Barry to połączenie podniebnego awanturnika, kryjącego się za okularami-awiatorami łobuza i szelmy, który szasta łatwo zarobionymi pieniędzmi i nic nie robi sobie z konieczności zachowania choćby cienia pozorów. Świeci śnieżnobiałym uśmiechem, czaruje chłopięcym urokiem, przyciąga uwagę i nie wzbudza zaufania, a jednak wszystko uchodzi mu na sucho. Momentami "Król przemytu” wydaje się aż nazbyt wygładzony, ubarwiony i uproszczony. Taka też jest wersja wydarzeń historycznych, które Liman zdecydował się opowiedzieć. A jednak i reżyserowi, i Cruise'owi esteśmy w stanie wiele wybaczyć. Proponują w końcu niegłupią, pełną werwy, momentami zabawną, wakacyjną rozrywkę i przywracają do łask hollywoodzkiego gwiazdora w tytułowej roli. Czego chcieć więcej?

Obraz
© Materiały prasowe

Kadr z filmu "Barry Seal: Król przemytu" (fot. mat. prasowe)

Jest jedno jedyne "ale”. Czyż nie byłoby wspaniale, gdyby Pablo Escobara zagrał Wagner Moura ze słynnych "Narcos”? W "Barrym Sealu” to postać zupełnie nijaka, a w wykonaniu Brazylijczyka moglibyśmy pewnie mówić o mini-arcydziele. Nawet i bez tego jest jednak co najmniej dobrze. W sam raz na wybuchowe zakończenie wakacji.

Ocena: 7/10

Zobacz, co #dziejesiewkulturze:

Wybrane dla Ciebie
Gwiazdor "Tulsa King" zapowiada szokujący finał. "Tylko poczekajcie"
Gwiazdor "Tulsa King" zapowiada szokujący finał. "Tylko poczekajcie"
Emocji jak na lekarstwo. Film o ikonie rocka nie porywa
Emocji jak na lekarstwo. Film o ikonie rocka nie porywa
Program TV. Zobacz hit z lat 90., który w kinach zarobił zawrotną sumę
Program TV. Zobacz hit z lat 90., który w kinach zarobił zawrotną sumę
Jedna scena wywołała furię. Władze PZPR kazały zakończyć produkcję
Jedna scena wywołała furię. Władze PZPR kazały zakończyć produkcję
Prześladowca groził nawet jej córce. Aktorka wzięła sprawy w swoje ręce
Prześladowca groził nawet jej córce. Aktorka wzięła sprawy w swoje ręce
Najbardziej tajemnicza produkcja. Zwiastun widziały miliony widzów
Najbardziej tajemnicza produkcja. Zwiastun widziały miliony widzów
Wojna na obelgi. "Załamany starzec. Przez całe lata poniżał się"
Wojna na obelgi. "Załamany starzec. Przez całe lata poniżał się"
Koszmar z dzieciństwa powraca. Ekranizacja mistrza gatunku
Koszmar z dzieciństwa powraca. Ekranizacja mistrza gatunku
Radziwiłowicz wrócił do "Gliny". "Nie jest możliwe znów być sobą sprzed lat"
Radziwiłowicz wrócił do "Gliny". "Nie jest możliwe znów być sobą sprzed lat"
Dwie spluwy, dwie ikony kina. Dziś w tv hit box office
Dwie spluwy, dwie ikony kina. Dziś w tv hit box office
Budzi kontrowersje. Do obejrzenia w domu na własną odpowiedzialność
Budzi kontrowersje. Do obejrzenia w domu na własną odpowiedzialność
Zapomina imion, nie kończy myśli. Aktor doznał udaru
Zapomina imion, nie kończy myśli. Aktor doznał udaru