Będzie panseksualny. Tak zdecydował Ryan Reynolds
O ile relacja między Negasonic Teenage Warhead i Yukio w "Deadpoolu 2" była dla wszystkich jasna, to preferencje tytułowego bohatera sugerowano dość aluzyjnie. To się zmieni w 3. części. Dzięki Ryanowi Reynoldsowi.
Zarówno w pierwszym, jak i drugim filmie o Deadpoolu scenarzyści delikatnie dali do zrozumienia, że dla Wade'a Wilsona płeć nie gra roli. Że może być aktywny, jak i pasywny. Można było to odbierać dosłownie albo jako żart. Teraz okazuje się, że w 3. odsłonie twórcy położą wszystkie karty na stół.
Serwis WeGotThisCovered.com donosi, że w kolejnym filmie Deadpool znacząco pokaże swój panseksualizm. Spytacie: co pokaże? Już spieszymy z odpowiedzią.
Panseksualizm to jedna ze współczesnych tożsamości seksualnych. Podobny do biseksualizmu, różni się jednak przedrostkiem "pan", który oznacza "wszystko". Dla osób panseksualnych miłość nie wyklucza, odczuwają one więc pociąg do osób bez względu na ich tożsamość płciową.
Panseksualizm nie jest tym samym co biseksualizm, gdyż osoby pan nie uznają tradycyjnego binarnego podziału płciowego. Jako partnerów akceptują kobiety, mężczyzn, osoby transpłciowe oraz niebinarne. Prościej mówiąc: osoba panseksualna jest ślepa na płeć.
I takiego Deadpoola chce jeszcze bardziej wyeksponować Ryan Reynolds. Aktor miał już przedyskutować pomysł z szychami wytwórni i podobno udało mu się ich przekonać.
Serwis WeGotThisCovered.com powołuje się na źródło, którego informacje już kilkukrotnie się potwierdzały. Nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwie czekać, bo przed "Deadpoolem 3" jeszcze daleka droga na ekrany.
Wprawdzie twórca postaci Rob Liefeld w lipcu 2019 r. zapowiadał, że film ukaże się "wkrótce", ale żadnych konkretów na razie nie widać.