Biedrzyńska "boi się mężczyzn". Pierwszy zostawił ją z noworodkiem. Kolejni nie byli lepsi

Adrianna Biedrzyńska w 2021 r.
Adrianna Biedrzyńska w 2021 r.
Źródło zdjęć: © KAPiF | � by KAPIF.pl

02.04.2023 | aktual.: 02.04.2023 10:08

Adrianna Biedrzyńska to aktorka uwielbiana przez polską publiczność. Od lat gra w "Barwach szczęścia" i ma na swoim koncie wiele sukcesów zawodowych. Niestety w życiu prywatnym nie układało jej się najlepiej.

- Nie tkwię obecnie w żadnym związku i nie mam zamiaru tego robić. Po moich doświadczeniach boję się mężczyzn. Nie chcę żadnego męża... - mówiła kilka miesięcy temu w "Vivie!".

Trudno jej się dziwić. Pierwszy mąż zostawił ją kilka dni po urodzeniu dziecka, drugi okazał się oszustem finansowym i skłócił ją z córką. Trzeci partner również zawiódł jej zaufanie i złamał serce.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

1 / 3

Nie chciał być ojcem

Adrianna Biedrzyńska w 2003 r.
Adrianna Biedrzyńska w 2003 r.© KAPiF | Piotr Podlewski

Adrianna Biedrzyńska swojego pierwszego męża poznała w czasach studenckich. Maciej Robakiewicz, aktor znany z takich produkcji jak "Glina", "Wojenne dziewczyny", "Prawo Agaty" czy "M jak miłość", na początku studiował na politechnice, ale jednocześnie występował w filmach Zanussiego.

W latach 80. skończył łódzką filmówkę i kontynuował karierę aktorską. Ożenił się z Biedrzyńską, niestety po 10 latach ich związek rozpadł się z hukiem. W 1994 r. aktorka urodziła córkę Michalinę, co dla Robakiewicza było sygnałem, że czas się wycofać.

- Dziesięć dni po urodzeniu dziecka usłyszałam od ojca Michaśki, że nie jest już mną zainteresowany. Ani mną, ani naszą córką - wyznała aktorka na łamach "Dziennika Wschodniego".

2 / 3

Oszustwo i konflikt z córką

Adrianna Biedrzyńska w 2003 r.
Adrianna Biedrzyńska w 2003 r.© KAPiF | Stal�ga Jerzy

Biedrzyńska była "kompletnie załamana", ale wkrótce w jej życiu pojawił się inny mężczyzna. Marcin Miazga okazał się przykładnym mężem i ojczymem, którego Michalina nazywała "tatą". Niestety on również zawiódł zaufanie Biedrzyńskiej.

W 2003 r. wybuchła afera finansowa, w której mąż aktorki został oskarżony o oszustwa. Cień padł też na Biedrzyńską, która w końcu zdecydowała się na rozwód, czym ściągnęła na siebie gniew córki.

Michalina, która również została aktorką ("Klan", "Psy 3", "Kontrola", "Tonia") nie mogła wybaczyć mamie rozstania z ojczymem, którego traktowała jak ojca.

3 / 3

Zostawił ją dla bogatej wdowy

Adrianna Biedrzyńska w 2017 r.
Adrianna Biedrzyńska w 2017 r. © KAPiF | � by KAPIF.pl

Kilka lat po rozstaniu aktorka związała się z Sebastianem Błaszczakiem (na zdjęciu), którego poznała w Kanadzie. Mężczyzna trwał przy niej w trudnych chwilach. "Mój Sebastianie, ty najwięcej przeszedłeś ze mną. Kocham i dziękuję za wszystko!" - pisała Biedrzyńska w sieci po walce z guzem mózgu.

Niestety i on okazał się niegodny zaufania. Biedrzyńska wiedziała, że Błaszczak ma dzieci i żonę w Kanadzie, ale zapewniał ją, że rozwód jest tylko formalnością. Problemy zaczęły się po wybuchu pandemii, gdy mężczyzna poleciał do Kanady odwiedzić dzieci. Początkowo zwodził ją, że przez restrykcje nie może wrócić do Polski, ale w końcu bolesna prawda wyszła na jaw.

Biedrzyńska miała się dowiedzieć od znajomej, że Błaszczak zostawił ją dla bogatej wdowy, z którą zamieszkał w Kanadzie.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)