Billy Kametz walczył z rakiem. Aktor miał 35 lat
Billy Kametz był amerykańskim aktorem dubbingowym i teatralnym, który przez 6 lat udzielił się w ponad 100 filmach, serialach animowanych i grach wideo. Krótko przed śmiercią poinformował o przerwaniu kariery ze względu na diagnozę.
Kametz zmarł 9 czerwca w wieku 35 lat. Rodzina aktora poinformowała, że pogrzeb odbędzie się 18 czerwca i zachęca do dokonywania wpłat na rzecz organizacji wspierającej chorych na raka jelita grubego. Billy Kametz dowiedział się, że jest jednym z nich, niespełna dwa miesiące temu.
Dokładnie 26 kwietnia 2022 r. Kametz poinformował, że zawiesza karierę i wraca do rodzinnej Pensylwanii, gdyż zdiagnozowano u niego raka jelita grubego IV stopnia. Kilka dni później w serwisie GoFundMe ruszyła zbiórka pieniędzy na pomoc w leczeniu. Zamiast 150 tys. dol. udało się zebrać prawie 186 tys. dol. Niestety na pomoc było już za późno.
Billy Kametz opuścił rodzinne strony i przeniósł się do Los Angeles, gdzie występował w musicalu na motywach "Aladyna" Disneya. Wkrótce zaczął karierę jako aktor dubbingowy. Jego specjalnością były filmy i seriale anime. Jego głos znają doskonale amerykańscy widzowie takich produkcji jak "Atak tytanów", "Neon Genesis Evangelion", "Pokemon" czy "Beastars".
Dubbingował też postaci w wielu grach wideo ("Brawl Stars", seria "Fire Emblem", "Persona 5"). Ostatnia, "Fire Emblem Warriors: Three Hopes", ukaże się już po jego śmierci. Polska premiera gry na konsolę Nintendo Switch jest zaplanowana na 24 czerwca.
W życiu prywatnym był związany z aktorką Ericą Lindbeck (na zdjęciu poniżej).
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.