''Bobry'' na Festiwalu ''Lato z muzami''
Film „Bobry”Huberta Gotkowskiego, czarna komedia ze znakomitą obsadą oraz absurdalnym poczuciem humoru, znalazł się w programie 18. Festiwalu Filmu – Muzyki – Malarstwa „Lato z muzami” w Nowogardzie. Festiwal potrwa w dniach 9 – 13 lipca. Dyrektorem artystycznym festiwalu jest Krzysztof Spór.
07.07.2014 14:49
Niezależny film Huberta Gotkowskiego i Marcina Kabaja to pełna humoru wizja świata, w którym oprócz zwykłych ludzi, spotkać można prawdziwych Aniołów Śmierci, wyglądających jak zdegenerowani urzędnicy. Lepiej, nie wchodzić im w drogę! „Bobry” to czarna komedia, w której dominuje ironia, groteska i absurd. To historia o spełnieniu marzeń i życiu w zgodzie z samym sobą. Premiera kinowa - 15 sierpnia.
„Bobry” to nazwa nieistniejącego już zespołu punkowego. Wydali jedno demo, po czym rozpadli się, a każdy z członków zapomniał o muzyce, marzeniach i wielkiej karierze. Marcin (Wojciech Solarz) wraca właśnie z Irlandii i z poczuciem porażki postanawia zakończyć swoje życie. Przed samobójstwem powstrzymuje go przypadkowe zdarzenie – ogłoszenie o sprzedaży jego starej gitary. Postanawia ją odzyskać oraz reaktywować zespół. Odszukuje kumpli z zespołu: Klocka (Marcin Kabaj), którego sposobem na życie stało się handlowanie psychotropami wprost ze szpitala psychiatrycznego oraz Smroda (Sebastian Stankiewicz), który przejął rodzinny interes i prowadzi miejski szalet…
Równolegle obserwujemy działalność mrocznych żniwiarzy, którzy w „Bobrach” przedstawieni są jako skorumpowani urzędnicy, pilnujący porządku w papierach. Próba samobójcza Marcina znalazła się na liście Kosiarza, zdegenerowanego wcielenia samej Śmierci (Robert Jarociński), który jeździ zdezelowanym czarnym karawanem, nie stroni od alkoholu i za wszelką cenę chce doprowadzić do śmierci chłopaka. Tylko w ten sposób Kosiarz może uwolnić się od nudnej pracy na Ziemi. Wyścig ze Śmiercią nabiera tempa, gdy w całą sprawę miesza się uzależniony od psychotropów nadpobudliwy policjant...